Ähnliche
Kommentare
Anna Ewa Soria,
kommentieren
Hinzufügen von Kommentar
Kommentar wird geladen. Diese Seite nicht erfrischen.
hinzugefügte Kommentare (35)
-
anonimjak by mnie uczyla bieniek to bym sie zalamal nerwowo mogla by nie uczyc w szkole mojego brata krzyczy na niego moj brat sie jej panicznie boji
-
Anonim (gość)poszukajmy innych stron o kazimierzu gdzie nikt nas nie zablokuje i bedziemy sie swobodnie wypowiadac
-
BaPaZapraszam do obejrzenia galerii zdjęć ze Śpiewającego Dnia Dziecka w Kazimierzu Dolnym,która znajduje się na stronie:
http://pzchio.lublin.pl/inde... -
eve38TAK!!!! Właśnie więc kibicujmy im dziś w Filharmonii Lubelskiej!!! A Ci z tymi wielkimi gustami.....przed telewizor!!!
-
rodzic (gość)Zgadzam się, że niektóre dzieci to lubią, ale nie ulega wątpliwości że niewszystkie. Nie piszę o wszystkich chórach tylko o tym prowadzonym przez pania Monikę. Cieszę się, że radosci dzieci nie da się tak łatwo zepsuć. To w tym wszystkim jest naprawdę pocieszające! drogi Rogalu dla dzieci potrafię poświęcic bardzo dużo i nie jestem rodzicem, który więcej pracuje lub zajmuje się sobą niż dzieckiem(jak przypuszczam chciałeś zasugerować). Własnie z tego względu nie zgadzam się na takie traktowanie dzieci. Nie jestem wrogiem chóru!Nie krytykuję poziomu wykonania, bo to nie jest najwazniejsze, ale to , żeby kochac to co się robi(nie pod presją). Cieszę się, że będą tam profesjonaliści.Pozdrawiam
-
prosty_rogal (gość)'Rodzicu' jutro moja córka jedzie śpiewać do Lublina. Z tym chórem i z Panią Moniką.W filharmoni i w ramach programu "Rozśpiewanej Polski". Nie karaoke i nie makarena. Bez przymusu i bez "zamknij mordę".Radości naszych dzieci nie tak łatwo zatruć, jak myślisz.Czy poświęcisz wolną sobotę ,aby tam być i nagrodzić ich oklaskami za ich pracę? Na szczęście, to profesjonaliści będą oceniać poziom wykonania, a nie jakiś naznaczony traumą 'Rodzic'
-
eve38Chór pani Moniki to tylko jeden z zespołów....nie interesuje mnie jakim presjom poddaje dzieci....ja mówię o dziesiątkach innych które autentycznie sie świetnie bawiły....i nie można generalizować że wszystkie są zmuszane do występów.Dla wielu z nich występ to spełnianie sie....zaistnienie.....A skoro taka sytuacja jest w Kazimierzu to dlaczego poddajecie się temu....DRODZY RODZICE?????
-
rodzic (gość)Czytam i oczom nie wierzę. Czy naprawdę wszyscy myślicie, że to jakieś przeżycie dla tych dzieci?Burmistrz i pani Arbuzowa realizuja w ten sposób swoje ambicje. Dzieci mają obowiązek chodzić na chór-nieistotne, czy im to odpowiada. Musiały przyjść i tyle. Koniec roku za pasem. Lepiej się nie narażac pani od muzyki, bo postawi 1 lub wyrzuci z klasy z tekstem"zmknij morde".Wszyscy w Kazimierzu wiedzą co w trawie piszczy(spiewa)
-
eve38Ty nadal nie wiesz o czym jest mowa.....mam daleko Twoje gusty Anonimie.....tu nie o nie chodzi tylko o dzieci które obrażasz....a które niczemu nie zawiniły....obrażasz ich zainteresowania ich pracę ....ich chęci.......egoistycznie opiniując o koncercie który w zamyśle nie miał być profesjonalny .....Twoja pustość że tak delikatnie powiem jest WIELKA........
-
Owca (gość)Drogi Anonimie! Już widzę, jak wspierasz swoje dzieci.
-
Anonim (gość)jednak drogie eve nie zamierzam milknąc, nawet w obliczu twojego prostactwa, ktore tak chętnie przypisujesz innym. I pozwól, że będę nadal mieć swoje zdanie bo mam prawo do tego by mi się coś nie podobalo i żeby swoją opinię wyrazić. Rozumiem, że byłas jedną z tych z wypiekami na twarzy i nie będę Ci tu wypominać gustu - miej jaki chcesz i pozwól miec innym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
eve38Ach ....no i jeszcze wypowiedź cytuję "popłuczyny po Gawędzie" No takie prostactwo trudno oceniać.Prostak prostaka prostactwem pogania....Lepiej człowieku zamilcz!!! (do kan)
-
eve38Matko Święta!!! Jesteście w większości bandą ignorantów!!!! Co to za wypowiedzi w ogóle!!!! Co to znaczy żałosny kankan!!!??? Bierz człowieku portfel i wymiataj do Paryża tam zobaczysz oryginał!!! Co to znaczy zmuszać do chóru??!! Dzieciątko biedne czyżby nie dawało sobIe rady.....a może jest zazdrosne że koleżankom idzie lepiej i że są podziwiane???? Co??? Czy Wy nie widzieliście tych zauroczonych rodziców z kamerami i aparatami???? Tych czerwonych stresem policzków dzieci???? Tej radości dzieciaków po brawach???? FAŁSZE???? Ty człowieczku drobny wyskoczyłbyś na scenę i śpiewał karaoke......to by dopiero była zabawa!!! A później znalazłbyś się pewnie na YOU TUBE......Jak można nie docenić tych wszystkich dzieciaków które swój DZIEŃ DZIECKA-CAŁY DZIEŃ !!!!POŚWIĘCIŁY NA WYSTĘP DLA WAS!!!!! NA PRAWDĘ NIEKTÓRZY TU KOMENTUJĄCY TO DOPIERO ŻAŁOSNA BANDA!!!!
-
Kazimierzanka (gość)Do Wszystkich Ignorantów: wypowiadam się tutaj ponieważ byłam uczestnikem imprezy, czytając te komentarze jestem zdenerwowana!! Czy te dzieci nie mają prawa zabłysnąc przed chocby swoimi znajomymi albo też zupełnie obcymi ludźmi?? Czy wy wymagacie w takim wieku super wykonanej profesjonalnej roboty?? No zastanówcie się...Ja zgadzam się z tymi co się wypowiedzieli jako uczestnicy...bo to co piszą to prawda, nikt nikogo nie zmusza...:)
-
Anonim (gość)do Mogwai-
co ma do sceny Rada Miasta? A co ma do tego występ non profit? Zdeje się że mówisz o rzeczach o których nie masz pojęcia. O atmosferze w Kazimierzu też nie. Mów za siebie i za swój chór, o resztę raczej zapytaj. -
Mogwai (gość)Aniu - z niewolnika nie ma robotnika. Jeśli niechętnie chodziłaś, to po co się w tym chórze udzielałaś? To powinna być przyjemność. Czasami praca w chórze bywa ciężka, na przykład przed jakimś monumentalnym występem czy konkursem, ale radość przy brawach ze standing ovation czy zdobycie prestiżowej nagrody, jak na przykład Złoty Kamerton w Bydgoszczy, jest nie do porównania z wysiłkiem włożonym w pracę :) Owszem, w chórze ważna jest też atmosfera pracy i towarzyska, ludzie, którzy tam śpiewają, dyrygenci... Ale dobry chór to jedna wielka, bliska sobie nawzajem rodzina. Chór to nie tylko zajęcia i katorżnicze próby, to także grupa ludzi, którzy ze sobą współpracują z własnej woli i daje im to przyjemność. To jest kwintesencja chóru.
A co do samej imprezy - jest to jakaś inicjatywa kulturalna, odejście od schematu fajansiarskiego festynu. A co do sceny, to Rada Miasta mogła sobie pozwolić na rozbudowaną, ponieważ chóry (przynajmniej większość) występują non-profit.
BTW, ma ktoś może jakieś zdjęcia z tegoż dnia? Mógłbym z tego miejsca prosić o udostępnienie ich na jakimś albumie on-line lub na imageshacku czy google-images? Z góry dziękuję :)
Pozdrawiam,
Mogwai ;) -
ania (gość)A co na to chorzyści z Kazimierza, może to o nich chodziło? Ja bardzo niechętnie chodziłam na chór i tyle!!!
-
uczestnik imprezy (gość)Troche inicjatywy jeszcze nikomu niezaszkodziło jak byście coś zobili dla swojego miasta to by wam się nic nie stało . Ciekawi mnie tylko czy wy potrafili byście choć tak jak te chóry zaśpiewać . Mi się podbało wreszcie coś w tym mieście się dzieje . I wielkie brawa dla drygentów musieli w to włożyć wiele pracy .
-
Anonim (gość)Mogwai, Iwonka pisała o muzyce klasycznej, pixii o muzyce chóralnej, widzę, co czytam, nie potrzebuje okulisty i nadal sądzę, że nazwa "chóry" jest trochę na wyrost. Może raczej zespoły dziecięce? Wysublimowane gusta na tym co słyszałam i widziałam chyba się nie rozplenią.
-
pixii (gość)ja też nic nie słyszałam o rzekomym konflikcie między nami (tzn. Kantyleną) a Copernicusem :P
trochę muzyki chóralnej jeszcze nikomu nie zaszkodziło... nawet fanom Dody tudzież tym podobnym przyda się czasem coś "z innej beczki"; tego typu imprezy wg mnie pozwalają poszerzyć horyzonty, być może nawet odkryć nowe zamiłowania...
a zresztą jak komuś się chóry nie podobały, to przecież były też sekcje taneczne... zdaniem niektórych "żenujące", ale nie zapominajcie, że to są przecież małe dzieci, a nie mistrzowie świata. Nie wymagajcie cudów.
Wy byście chyba chcieli, żeby wszystko się zawsze odbywało w ściśle określony sposób, tak jak się wszyscy przyzwyczaili. A jak ktoś w tym roku wymyślił coś nowego to od razu psy wieszacie...
a co do tego zespołu tanecznego Mowgli... choreograf chyba trochę bardziej pasuje niż dyrygent :D
a parodia Rozśpiewanej Polski, cóż... no comments :D:D:D
http://pzchio.lublin.pl/inde...