kommentieren
hinzugefügte Kommentare (3)
-
Powódź nie grozi Kazimierzowi? Woda dziś była tak wysoko, że podtopione było boisko Orłów, nadwiślańskie sady na przedpolach miasteczka i faszyna. A podobo fala kulminacyjna spod Sandomierza jeszcze nie doszła...
-
Mam nadzieję, że po weekendowych niskich temperaturach widmo powodzi oddaliło się od Kazimierza. Pamiętam jak w sierpniu woda podeszła tak wysoko, że w miejscu, w którym jest boisko widać było tylko poprzeczki bramek, zalało pola namiotowe, ale na szczęście nie było większych szkód. Teraz chyba nie będzie gorzej!!
-
Jak dobrze, że mamy wały....i chyba powódź nam nie grozi!!!