kommentieren
hinzugefügte Kommentare (17)
-
@ Z Branży napisał :ale "życie" ma bogatszą wyobraźnię i ciągle stwarza nowe sytuacje. Takiego przypadku jeszcze nie było.Poza tym, gdybym zobaczył kiedykolwiek taki zapis w SIWZ, wykpiłbym go gdzie się da, np. Teleexpress.
Piszesz o " życiu", a ja o życiu, ale DUZO RACJI MASZ.
" -
@Pijany, można w umowie napisać każdy nonsens, ale "życie" ma bogatszą wyobraźnię i ciągle stwarza nowe sytuacje. Takiego przypadku jeszcze nie było.Poza tym, gdybym zobaczył kiedykolwiek taki zapis w SIWZ, wykpiłbym go gdzie się da, np. Teleexpress.
Toż to zaściankowość pierwszej wody.
W przypadku parkingów "nie miejskich" nie widzę możliwości nakazania czegokolwiek.
Ponadto pytam się dlaczego?
W Białce Tatrzańskiej jest kilka reklam lokalnej organizacji turystycznej ze Szczecinka (SZLOT) i nikomu to nie przeszkadza.Chcesz nad jeziora to jedziesz, chcesz w góry, to proszę bardzo!
Kazimierz w weekend majowy i tak jest przepełniony ponad wszelką miarę. Ci, którzy dokonali rezerwacji noclegów przecież nie pojadą do Zamościa.
Ci,którym nie udało się już nic znaleźć i tak nie przyjadą.Nie zobaczą więc zaproszenia do Zamościa.
Pies ogrodnika to mały pikuś w porównaniu do niektórych (mam nadzieję nielicznych)kazimierzaków. -
@ Z Branży>
Rację masz, ale dziwnym jest, że w miasteczku żyjącym z turystyki ZACHWALA ŚIĘ " obcych" tym samym dezawuuje się " nasze". Przykladem nich bedzie " bieg Kazimierza Piskorka". Az sie prosi , by na plandece okrywajacej wózek umieścić napis " Kazimierz Piskorek z Kazimierza Dolnego" , ale po co ?. Dziwne?. Prawda?.
Rozumiem interes właściciela parkingu, ale czy w wayunch dzierżawy nie można zawrzeć punktu : reklamy tylko na rzecz Kazimierza' i w zamian stosowna gratyfikację w podatku. ?
ps. cnota wprawdzie krytyki nie powinna sie bać, ale OPIEKUN wydaje sie potrzebny, coby ją osłaniać. -
Pijany Znad Grodarza - Kazimierz 2015-04-28 09:08 "Na parkingu przy Nadrzecznej zasłonieto reklamę innego miasta, ale ten drugi / parking/ ODSLONIŁ JĄ"
Jestem zdecydowanie przeciwny pomysłowi zasłaniania tych reklam.
Po pierwsze, na jakiej podstawie?
Jeżeli pozwolono w ogóle na parkowanie (paragon dowodem zawarcia umowy cywilnoprawnej)to ma prawo stać i być widoczna, bo tak postanowiły strony w chwili zawarcia umowy.
O ile treści nie naruszają porządku prawnego, obyczajów, nie nawołują do itd, itp., a NIE NARUSZAJĄ PRZECIEŻ NICZEGO.
Zasłanianie to ingerencja w cudzą własność, łapki z dala.Jak coś będzie zrobione przy bannerze lub przyczepie (przykryte czymkolwiek,rozerwane, odbarwione,zamazane) może być doniesienie na policje jako akt wandalizmu.
Po drugie, kto przyjechał do Kazimierza i zobaczy to nie teleportuje się w tej sekundzie do Zamościa.
I wreszcie po trzecie, prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Lepsza oferta wygrywa, mamy lepszą ofertę?
No to spoko. -
@Janek i Wiktor tez
-
@ Dariusz Stachura. Tak. Wystarczy UCYWILIZOWAĆ wróżbiarstwo, ale jednak w tym momencie NIEODZOWNY jest Urząd Skarbowy. Cyganki- z uwagi na niezwykle intratny interes - PODZIELĄ SIĘ.
Dlaczego ucywilizować. Ano cyganka, kiedy NAMIERZY " obiekt" - NIE ODPUŚCI. Sciga go od Fary do Nadrzecznej.
No i, Cyganka czy Romka. Jakie były słowne " łamańce" podczas POPRAWNEGO POLITYCZNIE / p. policjant/ "unaradawiania" Ich. Wiem jedno, One same mowia: " pan, daj pan cygance ......"
Warunek. Dyrektorze Izby Skarbowej w Lublinie. Zechciej się zmierzyć z TEMATEM.
Sprawa promocji Kazimierza.
Na parkingu przy Nadrzecznej zasłonieto reklamę innego miasta, ale ten drugi / parking/ ODSLONIŁ JĄ
-
Czy te zbaki postoju na ulicy Puławkiej to w ogóle oboweiązują??
-
A nam z żoną się to podoba. Nie likwidujcie tego" problemu" Bo ,gdzie dzisiaj - jak nie w Kazimierzu, Krakowie można posłuchać sentymentalnej muzyki,tych nostalgicznych nut, tego cygańskiego zawodzenia. I chociaż często zdarza się ,że grajkowie są samoukami- co słychać -to ma ten problem swój urok. Jeżeli chodzi o mnie i żonę to stoimy na stanowisku ,że cygankom należało by stworzyć coś w rodzaju " wróżbiarskiego ogródka " , gdzie w cywilizowanych warunkach - ten co chce posłucha muzyki, skrzypek, i tego ichniego " bajania" na temat , miłości ,pieniędzy, pracy. Tak ,że nasz APEL - macie coś - co w innych miastach jest nie do zobaczenia, a co dodaje uroku , powabu , pewnej tajemniczości.A straszenie tych ludzi mandatami , urzędem skarbowym przeganianiem ich z kąta w kąt to przepraszam to hipokryzja , jakaś farsa i dramat ludzi , którzy nie mają innej pracy , bądź symulują prace.
Kończąc pragniemy przywołać przed oczy państwa ----węgierskie CZARDY -----gdzie grają , wróżą, śpiewają, bawią się .I to stanowi tę wartość dodaną do miast i miasteczek u Madziarów- czego państwu i sobie życzymy. Z pozdrowieniami Bożena i Dariusz Stachura z Kielc. -
Wiktor ty przecież masz na imię Waldek
-
Ale pierdoły opowiadają... 200 km/h ??!! -888- to już chyba wiadomo skąd ta kupa końska. Pewnie koń narobił z woźnicą na widok pędzącego auta 200 km/h. Ale jakby nie liczyć to skąd ta 3 kupa?
Ostrzeżenie dla turystów przed „kazimierskimi” wróżkami ???!!! Żeby nie wyszło jak z tym apelem żeby nie przyjeżdżali do Kazimierza bo zalewa...
Lokalna komunikacja??!! No w sumie MIASTO wielkie- proponuje trolejbusy będzie ekologicznie. A tak poważnie to na wjeździe są parkingi i wystarczy je uruchomić- czyli raz zainwestować i czerpać zysk ( tu pisze do władz) SZLABANY I PARKOMATY ( wtedy nikt nikogo nie będzie w balona robił i pieniądze w kasie się znajdą).
Parę kamer też rozwiąże problem i turysta będzie czuł się bezpieczniej.
Droga władzo zacznijcie działać!!!! -
Indianie to rozrywka dla turystów mieszkam w Rynku i widzę jak ludziom się to podoba robią sobie zdjęcia ,słuchają tej muzyki której na co dzień nie mają, jestem za tym aby w niedzielę ci ludzie grali,a obserwuję ,że mieszkańcy też chętnie słuchają.
-
Bardziej wredne i niebezpieczne są Łyki Kazimierskie od Cyganek, opamiętajcie się ! ! !
-
Tam gdzie bezpieczeństwo pozwala postawić na ul Parkometry z inf że opłata nie dotyczy samochodów z herbem Kazimierza i co najmniej 5zl za godzinę jak będzie komu za drogo to pojedzie na Parking i zapłaci za godz 3 zł jak nie zajmie miejsca na ulicy to będą mieli mieszkańcy gdzie parkować jak zapłaci to z korzyścią dla budżetu miasta
-
Ratunku bryczki stoją gdzie chcą,indianie wrócili z nagłośnieniem gdzie jest Burmistrz!
-
A co z parkowaniem na drodze wiodącej do cmentarza i pod samym cmentarzem?
Nie stać właścicieli aut na 3 zł za parking? To jest nie tylko ignoranctwo, to jest chamstwo! Apeluję do kierowców - nikt nie zwolnił Was z myślenia!!!!
-
Cyganka cyt.i co nam zrobią najwyżej zapłacimy mandat.Dziennie zarabia każda z nas na 20 mandatów W soboty i święta to i 300 możemy zapłać.
-
Czy dorożkarze mają nadal obowiązek sprzątania końskiego g...a?
Wczoraj na Nadrzecznej było co najmniej 3 razy nabrudzone. Dorożka(a raczej wóz konny) blokuje przejazd Senatorską, stojąc w najwęższym miejscu tuż za muzeum.
Ktoś to ogarnia?
Piszesz o " życiu", a ja o życiu, ale DUZO RACJI MASZ.
"
Toż to zaściankowość pierwszej wody.
W przypadku parkingów "nie miejskich" nie widzę możliwości nakazania czegokolwiek.
Ponadto pytam się dlaczego?
W Białce Tatrzańskiej jest kilka reklam lokalnej organizacji turystycznej ze Szczecinka (SZLOT) i nikomu to nie przeszkadza.Chcesz nad jeziora to jedziesz, chcesz w góry, to proszę bardzo!
Kazimierz w weekend majowy i tak jest przepełniony ponad wszelką miarę. Ci, którzy dokonali rezerwacji noclegów przecież nie pojadą do Zamościa.
Ci,którym nie udało się już nic znaleźć i tak nie przyjadą.Nie zobaczą więc zaproszenia do Zamościa.
Pies ogrodnika to mały pikuś w porównaniu do niektórych (mam nadzieję nielicznych)kazimierzaków.
Rację masz, ale dziwnym jest, że w miasteczku żyjącym z turystyki ZACHWALA ŚIĘ " obcych" tym samym dezawuuje się " nasze". Przykladem nich bedzie " bieg Kazimierza Piskorka". Az sie prosi , by na plandece okrywajacej wózek umieścić napis " Kazimierz Piskorek z Kazimierza Dolnego" , ale po co ?. Dziwne?. Prawda?.
Rozumiem interes właściciela parkingu, ale czy w wayunch dzierżawy nie można zawrzeć punktu : reklamy tylko na rzecz Kazimierza' i w zamian stosowna gratyfikację w podatku. ?
ps. cnota wprawdzie krytyki nie powinna sie bać, ale OPIEKUN wydaje sie potrzebny, coby ją osłaniać.