kommentieren
hinzugefügte Kommentare (16)
-
No to kiedy ruszy wyciąg w Kazimierzu? Póki jest śnieg można by sie pobawić.
-
Czy pod wyciag mozna bezkarnie scinac deby- pomniki przyrody prawem chronione? Jak widac mozna.
-
ja sie do Kazimierza wybieram jak tlyko spadnie snieg- mam chec zbudowac jakiegos kieckerka gdzies w wawozie i pofikac troszke na nartach a kumple na desce :]
-
kiedy bendzie otwarte w romblowie
-
kiedy bendzie otwarte w romblowie
-
A co na to Kazimierski Park Krajobrazowy? Od czego oni sa? Stoki niszcza pod zabudowe, pod zjazdy narciarskie, a ta grupa kolesi siedzi sobie jak u Pana Boga zapieckiem. Szkoda gadac. Kazimierz Dolny juz dawno przestal byc tym Kazimierzem sprzed lat.
-
no no superek
żeby tylko było jak z tego lipska dojechać...:(
niekoniecznie przez zwoleń -
a gdzie bedzie parking? jedno zbocze zniszczone wiec pora na następne?
-
Szkoda że jeszcze nie w tym roku uruchomią tego stoku. Miejmy nadzieję że za rok w zimie Kazimierz już będzie tętnił życiem
-
dla tych co nie wiedzą-stok o którym mowa nie jest w miejscu "starego" stoku. Znajduje sie na wysokości oczyszczakni ścieków w Bochotnicy,gdzie wcześniej nic podobnego nie było-był las.
-
tak mostek jest swietny kiedys gosciu w podstawowce nos na nim zlamal ale byla jazda
-
Dzidek działaj!!!
wychowałem sie na stoku w Kazimierzu
wszystkie inne wymiękają
i ten cudowny mostek na małym stoku...
pozdro Serge -
BArdzo dobry pomysl !!!
nie potrzeba wiekszych gorek zeby sie dobrze bawic. TO bedzie super atrakcja dla KAzimierza. Nareszczie odzyje zimowy sezon -
nie podoba mie się to. Zakopane z tego nie będzie. Lepiej pozostać sentymentalnym miasteczkiem, niż gościć w zimę chołotę narciaży. Kiedy odpoczniemy od napływu turystów jak nie zimą?
-
a jeszcze niedawno były tam drzewa pomiedzy którymi były łany przebiśniegów...
-
W zeszłym roku już działał ten wyciąg na końcu ul. Zbożowej - narciarzy wciągał traktor z przyczepką. Ale jak przyszły roztopy to cała nasypana ziemia zjechała z całej góry, przeleciała przez drogę, aż wylądowała przy oczyszczalni i na stadionie sportowym. Błota było co niemiara, nie można było wjechać do Kazika, straż pożarna, spychacze, a na boisku błotne spa