kommentieren
hinzugefügte Kommentare (12)
-
A 30 lat temu jeżdziło się na nartach w Kazimierzu, na Górach.To był stok...(właściwie to dwa stoki).
-
Na stoku w Rąblowie
-
Też jeździłem w tą niedzielę w Parchatce, zacząłem dokładnie o 15ej :))) Odnośnie kolejek to praktycznie na bieżąco, ani razu nie czekałem. Minus jeden mały to to że pod bramkę trzeba się wślizgać nieco w górkę, nawet nie na płasko - nieco upierdliwe. Do tego drewniane barierki po bokach które mają ułatwiac przechodzenie były pokryte tak 2-3 centymetrową warstwą wyślizganego lodu - próba przytrzymania się powoduje zupełnie odwrotny efekt. Sama górka fajna... aż tylko żal bierze że taka krótka. Ale lepsza taka niż żadna :)) Parę godzin wcześniej byłem w Celejowie - tam to rodzinna sielanka dla dzieciaków na workach, sankach i delikatna 250metrowa górka. Jak ktoś chce spokojnej zabawy to polecam.
-
Stok w Parchatce można porównac nachyleniem do pierwszego w R. ale jest dwukrotnie dłuższy.Minusem brak wypożyczalni, plusem brak wypożyczalni ;-))),(przyjeżdża się ze swoim sprzętem czyli umie się już przynajmniej jako-tako jeździc). Nie przeszkadzają wiecznie leżący na stoku snowbordziści i narciarze-kamikadze,których stac już na wypożyczenie sprzętu ale nie na instruktora. Kolejka do wyciągu też znośna. Jeżdziłem w ostatnią niedzielę ok.15-16.
-
Info w tekście - 350 i 370 m
-
Info w tekście - 350 i 370 m
-
A jaką ma długoścć zjazdu ten w Parchatce?
-
fajny ten stok w parchatce, wyglada na wiekszy niz w Rablowie
-
Na wyciągu w Parchatce
-
Wyciąg w Kazimierzu być może ruszy w przyszłym sezonie. Do tego tematu na pewno wrócimy jeszcze przed zimą.
-
A kiedy wyciag w kazimierzu ?
-
W poniedziałek, 29.12 o godz 20. można było zjeżdzac ze stoku 300-metrowego... tyle tylko, że trzeba było się wypinac na skraju lasu.Jakby nie patrzec,pół stoku, pół prawdy.Zato kolejki, że ho,ho - podwójne.