kommentieren
hinzugefügte Kommentare (19)
-
Wnioskuje, że radni (wybrańcy-współodpowiedzialni z burmistrzem za porządek w mieście) mają i dojazd do posesji, wszystkie media, chyba coś im się wreszcie od mieszkańców w podzięce należy.
-
@ Jan Mulak. Nie tylko zauważają,ale też POMSTUJĄ, a jedna Pani z Warszawy złamała obcas, a Jej piesek pobrudził łapki.. Tylko, co z tego.
-
Mieszkańcy Kazimierza Dolnego nie zauważają takich detali jak wszystkie chodniki w miasteczku, odwodnienia wzdłuż dróg nieczyszczone systematycznie, a drogi miejskie to tylko konsekwencja działania "gospodarza" którego wybraliście i będziecie mieć do końca kadencji chyba że zdecydujecie się sami zabrać za porządki w miasteczku zanim .....
-
W ubiegłym roku u nas jak zwykle ''polska''dziura w budżecie , ogromna ogromniasta ,a u naszych sąsiadów mało tego że na plusie , to jeszcze ''znalazły się niewykorzystane zapasy'' z poprzedniego roku .
Echhhhhhhh -
@Kuna. Waść nawolujesz do NIEPOSLUSZEŃSTWA wobec WŁADZY.
ps piszę przez " L" , bo Jaśniepańska WLADZA ludu nie słucha. -
Pozew zbiorowy za zły stan dróg jest coraz popularniejszym sposobem dochodzenia swoich praw. Za pomocą powództw grupowych możemy też żądać odszkodowań związanych z nieodśnieżoną lub niewyremontowaną nawierzchnią. Także Panie Dunia zbieraj Pan fundusze na obronę !
-
niech się Dunia doradzi burmistrza Worpswede Stefana Schwenke to mu powie jak się remontuje drogi i zarządza funduszami !
-
Mam pytanie do p.Duni, kto w Kzimierzu jest burmistrzem,jak nie wie jak należy podejmować decyzje to niech powie żegnajcie.Tak postąpił by facet z j...m.
-
Taki sam jak w całej Polsce .To są drogi krzyżowe dla grzeszników .
-
W głowie się nie mieści, że można tyle zwlekać z remontem dróg. Ciekawe jaki stan drogi przy domu naszego Szanownego Burmistrza...
-
Dunia w sprawie Czerniaw nic nie ma do gadania. Ulica jest pod władzą starostwa powiatowego :/
-
O czym tu debatować , Polska to jedyny kraj w Europie , w którym nie potrafią wybudować 1 km porządnej drogi. Może warto spytać sąsiada jak to się robi .Niemcy to kraj który ma najlepsze drogi (śmiem stwierdzić że na świecie).Te które pozostawił po sobie Hitler na terenie Polski od 70 lat nieremontowane mają się doskonale.Tam nie łatają dziur ''krowimi plackami''.Może trzeba wynająć ''nadzorcę ''z Berlina to pokaże tym cwaniaczkom od dróg co to znaczy Ordnung muss sein .Skoro polowa materiału przeznaczonego na budowę drogi odjeżdża w nieznanym kierunku a po placu plącze się kilku pijaczków, reszta kiwa się na szpadlu to nie spodziewajcie się że w tym stuleciu coś się zmieni w kwestii dróg .Jest ktos kto wierzy w to że na terenie naszej gminy np Czerniawy zostanie ten szajs zerwany (bo łatać tam nie ma czego) i zrobią nowy porządny asfalt?
-
Tak jest potrzebny prawdziwy gospodarz, Dunia end !!
-
Panie Dunia, weź Pan się za robotę bo ul. Czerniawy jest nie przejezdna a o innych nie wspomnę !!
-
Zobaczcie Państwo jak wyglądają drogi w gminie Ułęż - większych komentarzy nie potrzeba
-
A były takie czasy kiedy co niektórzy radni pytali burmistrza o budowę dróg w ramach tzw. schetynówek- wówczas zdaniem burmistrza nie było takich możliwości. Najwidoczniej pytali nie ci radni, co potrzeba...
-
Nie tylko ręce, ale i... majtki opadają.To podobny problem jak kiedyś w ogóle nierozwiązywalny skupu butelek. Nie ma człowieka, który miałby wizję, umiejętność oraz odwagę załatwić sprawę dróg.Ta wieczna łatanina "krowimi plackami" - zamiast podejść do rzeczy kompleksowo i - w perspektywie kilku lat, etapami - porządnie wybudować kazimierskie drogi. Ich się po prostu nie da i nie opłaca remontować - tylko ktoś wreszcie to zrozumie? Podobnie nikt nie potrafi rozwiązać sprawy komunikacji w mieście - potrzebny prawdziwy gospodarz.
-
Sypcie więcej soli - to na pewno pomoże utrzymać drogi w lepszym stanie. Najpierw wydawane są miliony na sól, która niszczy asfalt, chodniki, instalacje podziemne, oczywiście samochody i nawet słupy elektryczne, a potem wydaje się miliony na naprawę powyższego. Oczywiście nie tylko sól wyrządza szkody - ale jej użycie przecież znacznie przyśpiesza ten proces. Czy nie bardziej by się opłacało zastosować inne środki - niestety droższe, ale może w ogólnym rozrachunku - biorąc pod uwagę koszty remontów- jednak wyszło by to taniej, albo przynajmniej porównywalnie?
-
Panie Dunia. Pojedz Pan do pobliskiej Poniatowej. Popytaj Pan, a i zobacz np,: w Kowali, Niezabitowie.