Kommentare
Anna Ewa Soria,
kommentieren
Hinzufügen von Kommentar
Kommentar wird geladen. Diese Seite nicht erfrischen.
hinzugefügte Kommentare (8)
-
TadekPani Gosiu- nie wiem, jak mam zareagować na ole!!! Nie znam się :)
Do Pana poniżej- ta znajoma nie mówiła tego chyba do końca poważnie. Ona może myślała, że zdjęcia na wystawę tak po prostu się przynosi od fotografa i przypina pinezkami do ściany. A to się trzeba napracować :)
Muszę sobie chyba agenta i marchanda znaleźć :) -
wciaz ten samnie oddac, a przyjac 10 egzemplarzy otrzymuje auor, a 80 wydawca rozsyla po roznych ksiegozbiorach, panie traba, sorry panie Tadek, a o wystawie nowina, to potem w ramach promocji albumu wystawa ze sprzedaza prac podpisanych osobiscie przez autora z dedykacja i oprawione w pasportu, owa znajoma nie zreygnowala? potrzebje bedzie wsparcie....
-
Tadek10 autorskich? To połowę nakładu mam oddać? :)
Po Waszmościnym słowie wstępnym będę musiał zamieścić aneks, w którym od wszystkiego się odetnę i wszystkiego wyprę. A'propos albumu, to już pewna znajoma swego czasu chciała mi wystawę organizować. Musiałem Jej wybijać z głowy. Przeżyła ;) -
fan tadkaA ja sobie tak apriori, pan musisz czerpac z innych zrodel by sobie weryfikacje jakie myslenia porobic i slusznie, a ja nie musze, robie fotki rodzinne pamiatki oraz portrety pieknej kobiety ktora pozowac nie chce i ukrywa sie... (hehe) Obiecuj, ze jak bede mial kapital to Tadkowy album wydam - pod warunkiem ze slowo wstepne bedzie nalezec do mnie, a autoe zgodzi sie na skromne honorarium powiedzmy 20% od sprzedazy (plus 10 egzempalrzy autorskich)
-
TadekJeszcześ PanaBujakowych nie widział, a gadasz :) "Renesans Lubelski" i "Fara" są na pewno warte oglądania. Ja przynajmniej napatrzeć się nie mogłem :)
-
fan Tadkawole jednak fotki kazimierskie pana Tadka, w nich jest opowiesc metafizyczna
Do Pana poniżej- ta znajoma nie mówiła tego chyba do końca poważnie. Ona może myślała, że zdjęcia na wystawę tak po prostu się przynosi od fotografa i przypina pinezkami do ściany. A to się trzeba napracować :)
Muszę sobie chyba agenta i marchanda znaleźć :)
Po Waszmościnym słowie wstępnym będę musiał zamieścić aneks, w którym od wszystkiego się odetnę i wszystkiego wyprę. A'propos albumu, to już pewna znajoma swego czasu chciała mi wystawę organizować. Musiałem Jej wybijać z głowy. Przeżyła ;)