kommentieren
hinzugefügte Kommentare (9)
-
Ach to :" Przed wojną".
Byla taka DYSPUDA, że również KTOŚ zauważył,, że " przed wojną " na polskich stołach było WIECEJ RYB. Ktoś dowcipnie zauważył, że przed wojna mielismy mniejszy dostep do morza i zadal pytanie? Gdzie łatwiej złowić rybę. W miednicy, czy w basenie?. Jednym slowem. Najwyższy czas nie wracać :" a przed wojną to...." -
Lubelski odcinek Wisły jest niemal w całości uregulowany właśnie poprzez tamy, ostrogi, poprzeczki itd... W wyniku funkcjonowania wyżej wymienionych budowli koryto Wisły na skutek wzmożonej erozji wcięło się o około 1 metr. Wypłycanie występuje na niektórych odcinkach, ale w strefie międzywala a nie koryta. To wszystko stało się właśnie w skutek regulacji, generalnie bezmyślnej. Zauważcie, że przed wojną, kiedy nie było tego typu dobrodziejstw, na Wiśle funkcjonowała regularna żegluga.
-
Carlos, wygląda na to że to Twoja wypowiedź jest bezmyślna. Jaka regulacja rzeki? Czy ty wogóle wiesz co to jest i na czym polega pogłębianie koryta rzeki? Na długości Kazimierza są dobre wały i jedynym koniem trojańskim jest Grodarz, dlatego śluza już dawno powinna tam być. Ale podstawową obroną przed powodzią jest to czego nie robi się od kilkunastu lat - czyli regularnego pogłębiania koryta Wisły i oczyszczania brzegów z zarośli. Tak to się robiło od dziesięcioleci i tak powinno być znowu. Nikt Wisły nie regulował ...no chyba że wapienne ostrogi to dla ciebie regulacja, ale jeśli tak uważasz to żyj dalej ze swoimi przekonaniami :D
-
to smutne że ktoś chce zniszczyć to co w Kazimierzu piękne i cenne , jeśli rozwiązaniem jest regulacja rzeki to współczuję tym panom wiedzy...takie myślenie jest bezmyslnym reliktem socjializmu jeżeli chodzi o zabezpieczanie przed powodzią....
-
ludzie po co wam ta sluza wplyncie na wladze niech postawia poglebiarki na Wisle a jeszcze zarobicie na piachu, wytnijcie te smierdzace wylegarnie komarow na brzegach...
-
.....chyba że miasto zmyje błotnista woda, która wleje się przez Grodarz, bo Ania chyba zapomniała jak burmistrz rok temu obiecywał, że powstanie śluza właśnie na Grodarzu. Ania zapomniała też, że prace nad ową śluzą miały rozpocząć się wiosną tego roku a pan burmistrz skutecznie unikał nawet rozmów na ten temat. Tak Aniu, piękny ten burmistrz; piękny w obietnicach, w pustosłowiu, w końcu niezłą ma pensyjkę na ten cel :)))
-
@Aniu masz rację. Nasz Burmistrz jest piękny, przystojny, pachnący i dlatego tak dobrze się dzieje w Kazimierzu. Więcej takich wyborców jak Ania a Kazimierz będzie rósł w siłę i ludziom się będzie żyć dostatnio...
-
Ale co by nie mówić nasz burmistrz najlepiej się prezentuje.
-
"- Minister oglądał również wał w Kazimierzu oraz Grodarz – tłumaczy Grzegorz Dunia. - Rozmawialiśmy o tym, że w ubiegłym roku woda w Grodarzu prawie się przelewała, i że potrzebne jest jakieś zabezpieczenie."
I niech ktoś powie, ze Burmistrz nie dba o miasteczko. Nawet OSZUKAŁ coby zapewnić pieniądze. Zastanawiam sie: zgrzeszył czy nie?.
Byla taka DYSPUDA, że również KTOŚ zauważył,, że " przed wojną " na polskich stołach było WIECEJ RYB. Ktoś dowcipnie zauważył, że przed wojna mielismy mniejszy dostep do morza i zadal pytanie? Gdzie łatwiej złowić rybę. W miednicy, czy w basenie?. Jednym slowem. Najwyższy czas nie wracać :" a przed wojną to...."