kommentieren
hinzugefügte Kommentare (38)
-
Sam bełkot te wasze komentarze.Nic wspólnego z malarstwem, sztuką , dobrymi obyczajami i kulturą nie mają .Strata czasu na to aby was czytać , kto wy jesteśćie?Maria
-
kolekcjoner tobie malowanie chyba nie bardzo wychodzi?ha ha ha
-
Mycie to tobie bardziej by się przydało !
Gdzie napiasałam że dotyczył Grabskiego ???
Początkowo właśnie prace Radowa sprzedawali ~>Grabscy< ! Zdonek,jak mówił, pokazał prace Slawy Starowieyskiemu.Fajne prace,biedni ludzie na wschodzie i te rzeczy.Franek chciał pomóc-więc napisał liścik.
Ale to >Grabscy< zarabiali na tym liściku,bo to oni handlowali !
Zaprzeczysz ? -
emilio ten liscik mial pan Radow a nie Grabski.Nastepnym razem przemyj uszy albo oczy
-
F. Starowieyskiego powinno być oczywiście !
Przepraszam. -
Oooo.....widzę że mamy w ostatniej chwili wysyp obrońców !
Tylko to,czego ten ktoś sie dorobił-nie ma związku z kretactwem jakoby był uczniem Gnatowskiego !
Nikt tu nie oceniał wystawy,szanowny niedzielny gościu ! Oceniane było powoływanie się na rzekomą edukację u mistrza !
A do nudnego-pan Grabski vel Nicecni vel... zaczynał nie od akwarelek,tylko od sprzedaży na chodniku różnego sowieckiego badziewia,przemycanego ze wschodu jak to czyniła w Polsce w latach 90-tych duża część obywateli Kraju Rad.
Zobaczył jak w Kazimierzu dobrze handluje się zamalowaną kartką papieru-jak mi to sam kiedyś opowiadał.Znalazł malarza na wschodzie i zaczął sprzedawać (zamiast dźwigać taboły przez granicę)tu jego akwarele i rysunki w podcieniach SARP-u,podpierając się autorytetem F.Starowiejskiego-liścik od mistrza wisiał na stojaku z obrazeczkami.Stąd już było niedaleko do pomysłu że przecież może sprzedawać swoje....Widać że chwyty z czyimś autorytetem nadal w modzie...
Nie masz podstawowych wiadomości nudny.
A co do krytyki niedzielny gościu,to autor obrazu wystawiając go na widok publiczny musi się liczyć z jego oceną.
To samo się tyczy wypowiadanych przez niego głupot !
Ty możesz to nazywać bajerowaniem klientów i podziwiać spryt,dla mnie to wyjątkowo podłe postępowanie ! -
te amo ...~ niedzielny gość !
Zadowolony lub zadowolona ? : ) -
do pomaranczowy nr1- kilka nierozwiniętych Twoich słół świadczy o Twoim poziomie kulturze. Normalny człowiek do zwierząt odnosi się lepiej, nie mówi się te pies... albo te krowa...te baranie...
To takie typowo kazimierskie - wszystko i wszystkich krytykować, zazdrościć, samemu nic nie robić nawet nie próbować cokolwiek osiągnąć.
Kto z tych zajadłych komentatorów oglądał wystawę? Nikt albo prawie nikt. -
grabski do czegos doszedl a ty pomaranczowy?produkujesz sie przy kompie i tyle masz
-
Jak to wy go nazywacie Fryzjer, może i Fryzjer ale ma łeb na karku. Zaczynał od miernych niby akwarelek. Dorobił się pięknego domu z Galerią w Kazimierzy. I to was bardzo boli nieudacznicy . Obrażacie wszystkich jak im się powiedzie, nawet macie za złe że Jasiowi udało się wyjść z nałogu i rozszerzył twórczość o malarstwa ...
-
Te... moderator.... pozostało jeszcze do usunięcia 27 komentarzy...
-
darzę chyba,bo wymienia się na dar.......ale może się mylę.
-
dzięki za komentarze 1wiele było trafnych! taka ocena tej wystawy była potrzebna.. ja dażę wielkim szacunkiem mistrza Gnatowskiego..ale ta reszta chce się ogrzać jego światłem1 i to jest wielki WSTYD
-
Żenadą jest to że są tu ludzie którzy na starym bezsilnym człowieku próbują coś ugrać ! Tak,to jest żenada !
Oczywiście,najlepiej zamknąć możliwość wypowiedzi,zaraz się pewnie dowiemy że mamy w Kazimierzu jeszcze uczniów Picassa,Witkacego i Matejki !
Tylko że Kazimierz to małe miasteczko i ludzie tu wiedzą co to za uczniowie... -
Taka prośba do admina: może już skończyć tę żenade i wywalić możliwość zamieszczania komentarzy, tak z szacunku dla Twórcy i Człowieka?
-
tak Eawa on ma irokeza na glowie
-
Czy ktoś mi wyjaśni skąd określenie "fryzjer" ? Czy to z powodu fryzury ?
-
Fakt, mam taką akwarelkę w przedpokoju podpisaną przez Sergiej Nicecki. Później chyba zmienił nazwisko na Jan Grabski.
-
leo! ja pamietam pierwsz pracr "fryzjera" z lat 1996/7 i one w niczym nie swiadczyly ze on sie kiedys uczyl malarstwa to byly akwarele na pozimie podstawowki/popytaj to ci topotwierdza/a dyplom mozna kupic teraz przez internet jak sie uprzesz to i ty mozesz byc po petersburskiej "akadekmji"
-
Od ognia , wody i malarzy uchroń nas Panie....
Gdzie napiasałam że dotyczył Grabskiego ???
Początkowo właśnie prace Radowa sprzedawali ~>Grabscy< ! Zdonek,jak mówił, pokazał prace Slawy Starowieyskiemu.Fajne prace,biedni ludzie na wschodzie i te rzeczy.Franek chciał pomóc-więc napisał liścik.
Ale to >Grabscy< zarabiali na tym liściku,bo to oni handlowali !
Zaprzeczysz ?