kommentieren
hinzugefügte Kommentare (25)
-
Na zdjęciach w farze są 94 osoby czy ja źle liczę :(
-
Przez cały tydzień przed Ratuszem powiewa Polska flaga.
-
Staufen łączy się w żałobie.
-
Nie, to na pewno nie ona.
-
Chciałbym wiedzieć czy Kasia Doraczyńska to żona Sylwka Doraczyńskiego. Proszę o odpowiedż.
-
Mówię to również do siebie
Szkoda Że Szanujemy Bliźniego Dopiero Po Śmierci Jego. -
Odszedł wielki Człowiek, Patriota - mój prezydent. Cześć Jego Pamięci.
-
jacek ja i wiele osób z Tobą , bez zbędnych słów .
-
Panie, Panowie... Nie za dużo tu o polityce? Ja osobiście jakoś nie potrafię i nie chcę rozpatrywać tej tragedii z takiej perspektywy. O wszystkim dowiedziałem się od żony w sobotę rano, telefonicznie. Włączyłem internet, telewizor. Nie mogłem zrozumieć, co się dzieje. Poszedłem odwiedzić moją mamę. Od drzwi,zamiast powitania rzuciłem:
- Wiesz już?
- Wiem... I co teraz zrobi ta Ich biedna chora mama, jak się dowie, że syn nie żyje???
To była pierwsza reakcja mojej mamy... Co zrobi matka, bo syn nie żyje! Przede wszystkim taki jest rozmiar tej tragedii. Nie chodzi o kraj, sejm, senat. Nie chodzi o politykę. Tylko o życie zwykłego człowieka, który miał matkę, ojca, syna lub córkę...
Od rana jestem w pracy. 6 osób w jednym pomieszczeniu. Dotąd nie padło ani jedno słowo o tragedii! Ludzie milczą, patrzą w ścianę lub za okno, robią swoje. Tak chyba jest "najprawdziwiej". -
W katastrofie zginęli prominentni politycy wszystkich partii. ocenę działań politycznych ofiar należy oddzielić od ludzkiego współczucia dla nich i ich rodzin. Nie ulega wątpliwości że każdemu z nich zdarzały się niefortunne i agresywne wypowiedzi o konkurencji czy dziennikarzach, których już nie zdążą przeprosić...
Drażnią mnie również pojawiające się w mediach, jak i pod pałacem porównania tej tragedii do rozstrzelania oficerów czy proste przenoszenie spiskowych teorii z Gibraltaru.
W tych dniach potrzebny jest nam spokój i zaduma... -
gdy ludzie - szczerze chcieli wypowiadac o Prezydencie...to stosujac zasade...o zmarłych sie nie mowi źle - niemalze byłaby cisza antenowa...bo niestety ale razem z nim zgineło połowe medialnego srodowiska PiSowskiego
-
Demokracja polega na tym że każdy ma prawo kogoś nie lubić i wyrażać swoją opinię. Ja również miałem poczucie że p. Kaczyński i jego współpracownicy nie reprezentował mojego poglądu na Polskę. Dziennikarze tak jak inni ludzie mają prawo krytykować i wyśmiewać różne gafy a polityk powinien być na to gotowy. Zdecydowana większość a na pewno tvn nie robiła tego w sposób chamski. Wierzę że łzy pani Olejnik i innych redaktorów były szczere. Zginął nie tylko prezydent ale i całe grono polityków których znali oni z racji swojego zawodu - niektórych spotykali nawet kilka razy w tygodniu i byli z nimi umówieni na kolejne spotkania, które się już nie odbędą. Jestem pewien, że gdyby zginął którykolwiek z byłych prezydentów komentarz na tvn były by takie same, nie jestem natomiast pewien wydźwięku komentarzy ludzi reprezentujących inne "bardziej konserwatywne" media.
Mam również głęboką nadzieję że politycy nie będą próbowali na tej katastrofie zbijać kapitału politycznego i grać na ludzkich uczuciach. Dotyczy to wszystkich stron sceny politycznej...
Ofiarom katastrofy należy się szacunek. -
A ja ceniłem Prezydenta Kaczyńskiego za uczciwość i ciężko będzie znaleźć takiego kandydata na ten urząd. Bawiło mnie zawsze wytykanie gaf prezydenckich przez różnej maści krytykantów, którzy przy takich okazjach krzyczeli: kompromitacja! To znak nowych czasów - bardziej liczy się forma niźli treść. Wolałem prezydenta mylącego się w protokole dyplomatycznym, niż błękitnookich hipokrytów, często z bardzo podejrzaną przeszłością, lub układających się ze wszystkimi za wszelką cenę polityków (teraz mówi się o takich "liberałowie" - kiedyś byliby wyzwani na pojedynek za brak honoru). Lech Kaczyński to był mój Prezydent i bardzo będzie mi Go brakowało.
Mój komentarz jest próbą wytłumaczenia dlaczego lubiłem Lecha Kaczyńskiego. Nie chcę wywołać nim żadnych dyskusji, zginął niespełna 2 doby temu, odpuśćmy sobie... -
W czwartek oglądałem wiadomości sportowe w tvn24 przed 24 i lekko zniesmaczony rechotaniem redaktorzyn stawiających Prezydenta Kaczyńskiego v. Tiger Woods w kontekście alkowy i gry w golfa - wyłączyłem tv.
Dziś p. Miecugow rozpływał się nad wspaniałością Prezydenta, a miesiącami rechotał w "szkle" z owego - To jak ja mam to odbierać. Dla mnie L. Kaczyński to był i jest wielki patriota. Idę o zakład, że historia doceni tego człowieka. -
Ta tragedia dotknęła także kazimierzaków..Katarzyna Doraczyńska to bliska rodzina p.Waldemara Doraczyńskiego oraz p.Zbigniewa Wacławskiego.
Moje najgłębsze kondolecje -
Dlaczego nie można cofnąć czasu?..
-
To nie był mój prezydent, ale był prezydentem mojego kraju i po prostu człowiekiem a taka śmierć nie powinna spotkać nikogo. Katyń kocha Polską krew.
-
a Ty Jacku prwnie tv trwam
-
Jacek. Martwi mnie,że w tym"mysleniu" nie Jesteś odosobniony. Przed chwilą sluchałem w TVN 1 rozmowy z Maciarewiczem.