kommentieren
hinzugefügte Kommentare (5)
-
francjo....ciebie juz i tak NIC nie uratuje.....nawet twoj szpanerski de Tramecourt...(a bylo grac inteligenta i zrzynac z od nas konstytucje??--1791)
-
Nie widzę przewodniczącego komisji kultury pana Dołęgi... Panie Dyrektorze, trzeba się poprawić następnym razem!
-
Burmistrza też nie widać?
-
Pani Romana i pan Wawer uznali, że na takie wydarzenie nie ma co wysyłać pana Dołęgę. Dajcie mu spokój bo biedni jego "właściciele" jeszcze przed świętami będą musieli stworzyć jakiś kolejny złośliwy i zaczepny komentarz obrończy. Chociaż to ich specjalizacja to dajcie im odpocząć.
-
Reks a twój pan gdzie? Szczekasz a sam nie odbierasz od nich
-
-
Z Danielem chodziłem do jednej klasy w lubelskim "Plastyku", było to kolo roku 1966-1967. Matury razem nie robiliśmy. Zdaje się Daniel nie robił matury wogóle. Pamiętam jego mieszkanie przy ul. Wieniawskiej (gdy ożenił się). Potem straciłem z nim kontakt (od 1978 mieszkamw Toronto). Spotkaliśmy się po 25 latach w Kazimierzu i potem już częściej gdy przyjeżdżałem do Polski. Był osobą niezwykłą i oryginalną. Mam w swoich zbiorach jego drobne grafiki w tym ex librisy - właśnie on i prof. Zwolakiewicz "zarazili" mnie ex librisem i jestem mu wierny do dzisiaj.
-
goście jak 'dzieła,nie wiadomo co ciekawsze,ale najlepszy chyba ten co grzebie w uchu(koszula ci wylazła)
-
Jedno jest pewne, Daniel de Tramecourt miał wieloletni romans z panią Sztuką, cie choroba...