kommentieren (3884)

kommentieren


hinzugefügte Kommentare (3884)

  • Tłumacz (gość)
    To z Ojcem Świętym, to było pytanie hipotetyczne, bezczelna próba zapędzenia w kozi róg wiejskiego dziecka. A arcybiskup z Mostaru miał też bezczelne wypowiedzi (o chłopskim bełkocie itp.), o których pisałem na tym forum. Już arcybiskupem dawno nie jest, a jego pałac legł w gruzach. Taką otrzymał nagrodę. Na pewno nie będę kupować książki jakiegoś Michaela Daviesa tak samo jak nie kupię książki abp. Dziwisza - po prostu aby nie nabijać takim autorom kabzy. (Abp Dziwisz nie wykonuje testamentu Jana Pawła II jak należy i ma poważne braki charakteru). Ojciec Święty nigdy nie wypowiedział się oficjalnie o Medziugorje, więc nie mąć ludziom w głowie. A to że jedna zakonica z Medziugorje opuściła zakon, to co to ma do Objawień? Poczytaj sobie o 10 Tajemnicach z Medziugorje, to może nabierzesz respektu do Pana Boga i Jego Matki.
    Może pomoże Ci modlitwa za chorego, którą Matka Boża przelkazał Jelenie Vasilj 22.06.1985 r. Jelena powiedziałam że Matka Boża powiedziała jej podczas objawieia: "Drogie dzieci! Najbardziej ulubioną przeze modlitwą, którą macie zmawiaqć nad chorym, jest ta. Jezus sam ją zalecił. Jezus pragnie, aby chora osoba oraz ci, którzy wstawiają się za nią modlitwą, powierzyli się w ręce Boże." Ja tę modlitwę przetłumaczyłem osobiście z języka chorwackiego na polski:

    Modlitwa za chorego

    O mój Boże, ten chory, który jest przed Tobą,
    przybył, aby Cię poprosić o to, co uważa za najważniejsze:
    To, czego on pragnie, wydaje mu się być najważniejsze.
    A Ty mu, Boże, wprowadźc do serca te słowa: "Ważne jest być zdrowym w duszy!"
    Panie, niech się na nim spełni we wszystkim Twoja święta wola!

    Jeśli chcesz, niech otrzyma zdrowie.
    Jeśli jest Twoją wolą, niechaj dalej niesie swój krzyż.

    I proszę Cię dla nas, którzy modlimy się za niego:
    Oczyść nasze serca, abyśmy byli godni tego, abyś przez nas rozdawał Swoje święte łaski.

    Strzeż go i ulżyj jego bólom!
    Twoja święta wola niech się na nim spełni
    i Twoja święta miłość niech się na nim objawi.
    Pomóż mu, aby dzielnie niósł swój krzyż.
  • eLK (gość)
    Pytanie do wszystkich:
    Kogo przedstawia albo symbolizuje postać przedstawiona na okładce ostatniego numeru "Wprost"? http://www.wprost.pl/tygodnik/?I=1263Czy naprawdę to co się dzieje (w mediach) jest w porządku?
  • Patryk Muszyński (gość)
    Witam wszystkich rozmówców na forum. Może na początek zniechęcę wielu do mojego wpisu, cóż jestem ateistą i z ciekawością czytam Wasze katolickie fora by zrozumieć co Wami kieruje. Trafić wciąż nie mogę.
    Tu znalazłem się po programie w TVN 24, jak o mało nie oberwało sie dziennikarzom.
    Przyznam, że forum to jest niesłychanym zjawiskiem, wchodzę tu i tam, ale Wy kochani dajecie - że, hej! Gratuluję i myślę sobie jak to bardzo ludziska lubią rozmawiać!
    A w kwestii poruszanego tematu... chciałbym Wam powiedzieć, by choć kilka osób spojrzało na problem z dystansem ateisty. Wątpię czy osiągnę sukces, warto jednak próbować. Może powiem tak: ja uważam, że żadnemu z nas nie będzie dane "ponownie" pojawić się na tej pięknej planecie i kurcze... szkoda "trochę" czasu na zamykanie się za murem betonowym czy innym. Te sympatyczne dziewczyny powinny być z nami, powinniśmy je spotykać w sklepie i na ulicy, na dyskotece i uczelni. Powinny dawać radość swoim istnieniem. Mało tego, ja jestem pewny, że naszą rolą jest danie życia następnemu pokoleniu - lepszemu i doskonalszemu. Czemu zatem te sympatyczne dziewczyny postanowiły nie dać szansy innym pięknym oczom zaistnieć? To egoizm proszę pań! Wy oglądacie wschody i zachody słońca i innym też się one należą.W imię wierzeń? Tylko wierzeń i żadnych dowodów! To straszne. Załóżmy, że nie mam racji, ale jeżeli mam? To jest nie fer. Proszę zatem: może prysznic, a może gorąca kawa z ciastkiem i dajcie sobie spokój z baśniami. Wiem, że komuś zrobi sie żal mojej duszy, spokojnie z duszą jest "troszkę inaczej"proszę Państwa.... Pozdrawiam. Patryk Muszyński - Oleśnica
  • specjalista (gość)
    Do Tlumaczacego sie,

    Szkoda ze nie ustosunkowales sie do pozostalych argumentow... jak juz wspomnialem, ale coz rozumiem cie.. nie jest to latwe...
    Ponizej podaje tekst z jednej z najnowszych pozycji o Medjugorje:
    Davies Michael, "Medjugorje after Twenty-One Years - 1981-2002, The Definitive History"

    wg ciebie Tlumaczu objawienia Gospy w Medjugorje to prawdziwe objawienia Maryji Matki Bozej. Zakladajac ze to prawda wszystko co "widzacy" mowia powolujac sie na nie jako pochodzace od Maryji powinno byc prawda... (popraw mnie w ktoryms momencie jezeli sie myle).

    a teraz posluchaj co uslyszal i nagral na kasecie dostepnej do dzis jeden z ojcow rozmawiajacych
    z Vicka na temat ich bylego kapelana franciszkanina o. Vego, ktory zostal wydalony z zakonu i stanu kaplanskiego za nieposluszenstwo przelozonym i malzenstwo cywilne z kochanka:

    ojciec G: Nalezy do biskupa stwierdzenie czy to Maryja czy nie
    Vicka: On moze stwierdzac to co chce, ja i tak wiem ze to Maryja
    ojciec G: Kosciol uczy, ze ci ktorzy zawierzaja tylko sobie, ze to jest znak iz tutaj Maryja nie wchodzi w gre
    Vicka: Pozwol aby ci co maja watpliwosci, nadal je mieli, ja ich nie mam
    ojciec G: to nie jest dobra rzecz, kiedys powiedzialas biskupowi ze powinien przywiazywac wiecej wagi do tego co mowi Maryja a nie Ojciec Swiety
    Vicka: Tak
    ojciec G: to oznacza ze biskup powinien bardziej sluchac ciebie niz Ojca Swietego
    Vicka: Nie, nie mnie
    ojciec G: ale biskup nie wie o jaki rodzaj fenomenu tutaj chodzi, moze to nie jest Maryja?
    Vicka: Tak, to jest Maryja
    ojciec G: Powiedzialas biskupowi ze powinno sie go zganic i ze ci dwaj (o. Vego i o. Prusina) sa niewinni i ze moga wypelniac posluge kaplanska.
    Vicka: Tak
    ojciec G: Moga sluchac spowiedzi? Maryja cos o tym mowila?
    Vicka: Tak
    ojciec G: Ale jezeli Maryja tak mowi a Ojciec Swiety mowi ze nie moga..(w tym czasie Ojcem Swietym byl Jan Pawel II - dodatek moj)
    Vicka: Ojciec Swiety moze mowic co mu sie podoba, ja ci mowie jak ma byc!
    ojciec G: Widzisz stad dochodzi sie do wniosku ze to nie Maryja... Ojciec Swiety mowi ze nie, ze nie moga sprawowac sakramentow; z drugiej strony Maryja mowi ze moga robic obie rzeczy Tak nie moze byc.
    Vicka: Ja wiem ze to co mowie to prawda
    ojciec G: To nie moze byc prawda. Wlozylbym reke w ogien aby poswiadczyc ze to nie Maryja mowi. Kiedy jakas osoba ma wielki dar, jest tez duze niebezpieczenstwo, ze diabel moze przez nia dzialac.



    ............ wszelkie podobienstwa niezamierzone..!!!



  • Tłumacz (gość)
    Ja nie próbowałem udowadniać znajomości języków, bo nie odczuwam takiej potrzeby i to nie jest forum na to. Udowodniłem, że Matka Boża nazywana jest na całym świecie (poza Polską i może jeszcze jakimiś krajami) Panią, Naszą Panią, Naszą Miłą Panią (właściwie Naszą Kochaną Panią, ale tu stosuję słowo Miłą jako bardziej odpowiadające polskiej tradycji języka kościelnego). Języki germańskie i romańskie, to języki którymi mówi prawie cały świat. I Matka Boża nie każe się nazywać "Gospą" lecz "Matką Bożą" w języku kraju, w którym się ukazuje. A że jest to chorwacku słowo "Gospa", to nie świadczy, że to zjawa, która sobie wymyśliła jakóś nazwę dla siebie.
  • wyrwany z sekty (gość)
    do eLKa
    Nie czytałem dyskuji pod artykułem "Wprost". Nie wiem czy to co napisali to prawda czy pomyje bo z nikt z wewnątrzy nie ma mozliwości rozmowy. Uważam że okładka "Wprost" była obrzydliwa, obrażająca wszystkie siostry zakonne. I bardzo chce poznać zdanie samych zainteresowanych ale nie mam możliwości, może nie macie argumetów żeby przekonac że czynicie dobro. Którz mną teraz manipuluj " złe" czy może inne moce nieczyste??
  • specjalista (gość)
    Do Tlumaczacego sie,
    Piszac o normie opieralem sie na najbardziej znanych i wiarygodnych zrodlach w tej dziedzinie a nie na internetowej encyklopedii gdzie kazdy moze wpisac to co chce. Dlatego doczytaj jeszcze troche (nie tylko co nieco i po polsku) a moze zrozumiesz...
    To ze ktos wstuka w slownik elektroniczny slowo "Pani" i otrzyma odpowiedniki w innych jezykach nie swiadczy jeszcze aby znal ktorykolwiek z nich. Podobnie z katedrami (wystarczy uzyc Google)..
    Co do zatwierdzonego kultu Maryii..:
    Nie mam nic do Najswietszej Marii Panny, co wiecej modle sie do niej codziennie... nie uwazam tez abym krytykowal sama nazwe "Gospa"... wyjasnilem tylko ze tak kaze nazywac sie zjawa w Medjugorie... a czy jest to Maryja czy nie tego Kosciol jeszcze nie stwierdzil... wiec wole byc ostrozny...
    Szkoda ze skupiles sie na najmniej istotnym argumencie.... co z pozostalymi?
  • eLKa (gość)
    do wyrwanego:
    No to mnie rozbawiłeś. Widzę, że dyskusja na forum zaczyna przeradzać się w polowanie i dekonspirowanie o. Romana (o którym mało wiemy). A już najmniej, gdzie jest. Sorry - czytelnicy "Wprost" już wiedzą.
    Jeśli dyskusje na onet.pl po publikacji we "Wprost" uznajesz za wyważone, to gratuluję. Zaczęło się polewanie Betanek i o. Romana pomyjami. Gratuluję animuszu.
    Widzisz, jeśli chodzi o sekty, to najbardziej narażeni są ludzie podatni na manipulację. A ty taki jesteś - wydaje ci się, żeś wyrwany, a podatność została. I przeświadczenie, żeś nieomylny.
  • Tłumacz (gość)
    Zobacz, Specjalisto, gdzie si znajduje Twoja norma ilorazu inteligencji (od 70):

    za Wikipedią:
    Obniżenie poziomu rozwoju intelektualnego

    1) Klasyfikacja tradycyjna
    Stopień upośledzenia w oparciu o iloraz inteligencji
    75 – 85 Ociężałość umysłowa
    (50-59) 50 – 74 Debilizm
    (20-49) 25 – 49 Imbecylizm
    (00-19) 00 – 24 Idiotyzm

    (2) Klasyfikacja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)
    Stopień upośledzenia w oparciu o (II) iloraz inteligencji
    68 – 83 pogranicze niedorozwoju umysłowego
    52 – 67 upośledzenie umysłowe lekkie (dawniej Debilizm)
    36 – 51 upośledzenie umysłowe umiarkowane (dawniej górny Imbecylizm, por.Oligofrenopedagogika)
    20 – 35 upośledzenie znaczne (dawniej dolny Imbecylizm)
    00 – 19 upośledzenie umysłowe głębokie (dawniej Idiotyzm)

    głównie na podstawie R.Kościelak: Psychologia kliniczna, Skrypt Uniwersytetu Gdańskiego. Gdańsk 1987
  • emi (gość)
    Anonimie ,nie-atmosfera:życzliwość,radość,miłość,... modlitwa.Tak sobie wyobrażam Betanię ,choć nigdy w niej nie byłam.
  • byla betanka (gość)
    Do emi
    nigdy nie zmienialm podpisow-zadko ostanio biore udzial na forum nie chce sie znizac np.do twojego poziomu-bylam w zakonie siostr betanek przez 2 lata-tak do twojej informacji-wiec bylam betanaka chcac nie chcac...pozdarwiam siostry betanki-ktore pracuja , modla siei nie wypieraja sie reszty wspolnoty...wiec lublin i reszta placowek jestem z Wami!!!a co moich podpisow-raz pisze z duzej listery a raz z malej wiec ciagle ta sama osoba...a widze ze kazimierz sie zdenerwoawal i zaczal brac udzial w forum , ostanio odzywala sie s.Miriam i jej dzielny tatus podajacy sie za "Rodzica"Mimio mojej msciwosci pozdrawiam :)Uwazam ze prawda sama sie obroni...a na to wynika ze schiza kazimierowska zamiera w oczekiwaniu na..........no wlasnie na co????????EKMISJE!!!
  • Tłumacz (gość)
    Specjalisto, nabijasz się z określenia "Gospa"? "Gospa" to po chorwacku "Pani". Nie tylko Chorwaci nazywają Matkę Bożą również "Panią". Tak samo Francuzi: Notre Dame (Nasza Pani) - tak samo nazwa paryskiej katedry, czyli po polsku Katedra pw. NMP. Tak samo Niemcy: Unsere Liebe Frau (Nasza Miła Pani) - a nazwa katedry zarówno w Dreźnie jak i w Monachium: Frauenkirche, czyli pompolsku Katedra pw. NMP. To samo w angielskim: Our Lady (Nasza Pani).
    I z racji popularności tego języka całe mnóstwo katedr tej nazwy: Cathedral of Our Lady of the Angels w Los Angeles, a Honolulu: Cathedral of Our Lady of Peace, po francusku Cathédrale de Notre Dame de la Paix, po portugalsku Catedral de Nossa Senhora da Paz (patrz angielska Wikipedia). Czyli też po portugalsku NMP to Nossa Senhora (Nasza Pani).
    A ty, Specjalisto, się z tego nabijasz. Może rzeczywiście Twój IQ jest powyżej 70 i tym samym Twoim zdaniem "w normie". Medziugorje (a nie Medjugorje, bo to pisownia francuska) nie jest antytezą Fatimy lecz jej kontynuacją. Cutujesz jakiegoś księdza, któremu nie podoba się Medziugorje. Mogę ci zacytować dziesiątki księży i kardynałów, którym Medziugorje się podoba.
    Oj, dostaniesz od Boga za swoje herezje! Za obrazę Jego Matki!
  • Anonim (gość)
    Oj Anonimie ,rozweseliłeś mnie dziękuję.


  • Anonim (gość)
    emi - Co masz na myśli twierdząc: "Staram się stworzyć Betanię w swoim domu". Może należysz do ruchu osób świeckich stworzonego przez Jadwige jeszcze jak była w Lublinie? Wspierasz ją finansowo?
  • emi (gość)
    Anonimie, dziękuję za komplement , ale jestem mężatką i matką .Staram się stworzyć Betanię w swoim domu ale moi najbliżsi nie czują sentymentu do Boga i nieraz potrafią zrobić z domu ....Modlę się usilnie za nich i wierzę że będą kiedyś wspaniałymi ,bożymi dziećmi.
  • Anonim (gość)
    emi - czy Ty jesteś betanką z Kazimierza? Tak wnioskuję po Twojej wypowiedzi cyt. - "Sama nie zostałaś Betanką i nie pozwalasz innym być". Jeśli jestes to proszę Cię daj już spokój. To nie warte takiego poświęcenia, pomóż sobie i innym wyjść z tego koszmaru i przestańcie swoim zachowaniem niszczyć Kościół - oczywiście jeśli GO KOCHACIE!!! Proszę, błagam wyjdźcie dobrowolnie z domu z Kazimierza i nie róbcie większego skandalu niż jest. Życie jest zbyt piękne, aby go tak poniewierać i niszczyć. Szkoda czasu!!! Chcecie służyć Bogu - jest tyle różnych form w których można się zrealizować. Chociażby pomoc biednym, samotnym, dzieciom ulicy czy misje w krajach trzeciego świata. Tam wszędzie czeka na Was Bóg.
  • Specjalista (gość)
    Do "Tlumaczacego sie ...",

    Skad znalbys tresc ksiazek?... niech zgadne.. z objawien? Nie musze robic sobie testow IQ... jestem o nie spokojny ... ale moze ty mi je wskazesz skoro masz objawienia? IQ jezeli jest w normie tzn powyzej 70 nie dowodzi jeszcze zdrowia psychicznego a tylko mozliwosci rozwiazywania lepiej lub gorzej problemow w danych sytuacjach (piszac ogolnie). Stad IQ jest jednym z wymogow ale nie gwarancja zdrowia psychicznego. Na dowod odsylam do "A Beautiful Mind" filmu Rona Howarda z Russellem Crowe opartego na konkretnej biografii chorego psychicznie choc przeinteligentnego naukowca.


    ponizej zamieszczam kilka uwag i ciekawostek odnosnie Medjugorje ktorych oczywiscie "Tlumaczacy sie" nie podal (bo jakze..??):


    Medjugorie antytezą Fatimy



    Treść „objawień”
    1) Jednym z pierwszych, a zarazem podstawowych zarzutów wobec „objawień” w Medjugorie jest niesubordynacja „wizjonerów” i opiekujących się nimi franciszkanow wobec ordynariusza miejsca.

    2) Stałym motywem „objawień” są treści niezgodne z wiarą katolicką. Już w samookreśleniu się zjawy widać niezgodność z nauką Kościoła.
    a) „Gospa (czyli postac podajaca sie za Matke Boza)” mówi: „Wiatr jest moim znakiem. Przychodzę w wietrze. Kiedy wieje wiatr, wiedzcie, że jestem z wami. (...) Jestem z wami w wietrze”.
    b) Innym razem, w orędziu z 1 października 1981 r., „Gospa” daje nam popis swojego ekumenizmu; czytamy m.in.: „Wszystkie religie są równe i można osiągnąć zbawienie w każdej religii. To ludzie stworzyli podziały religijne, gdy Bóg panuje nad nimi wszystkimi. Należy szanować wyznanie każdego i respektować jego sumienie. Duch Boży działa we wszystkich wspólnotach, nawet jeśli nie wszędzie z taką samą mocą”.
    c) Innym razem (22 sierpnia 1981 r.) mówi ona o tym, że „Jezus był prześladowany za swą wiarę” co może sugerować, iż Pan Jezus nie był Bogiem, bowiem Chrystus Pan poniósł męczeństwo dla naszego zbawienia, nie zaś jako ofiara prześladowań religijnych.
    d) W dzień drugiego „objawienia” (25 czerwca 1981 r.) „Gospa” domagała się ustanowienia w dniu 25 czerwca święta Królowej Pokoju. Jeszcze nigdy w historii Ko ścioła nie zdarzyło się, by Matka Boża występowała z żądaniem ustanowienia własnego święta.
    e) W dniu 24 czerwca 1986 r. zjawa przekazała każdemu z obecnych w Medjugorie „specjalne błogosławieństwo”. Każdy pielgrzym może go udzielać innym, a ci następnym itd. „Błogosławieństwo” to polega na nakładaniu rąk na głowę lub nakreśleniu krzyżyka na czole z wypowiedzeniem formuły (jedynie w myślach): „Przekazuję tobie specjalne błogosławieństwo Matki Bożej Królowej Pokoju z Medjugorie, a ty przekaż je innym. Otrzymujesz w tym momencie łaskę macierzyńską Maryi, siłę nawrócenia, uzdrowienia wewnętrznego i fizycznego. Od dziś żyj głównym przesłaniem i orędziami...”. Wygląda to jak parodia święceń kapłańskich albo jakiś „supersakrament”. O. Vlasić twierdzi, że to „błogosławieństwo jest największym darem danym Medjugorie przez Gospę, większym niż orędzia”. Zadziwiające jest tu podobieństwo do „naszej” polskiej Oławy, gdzie „wizjoner” udzielal (podobno juz sie nawrocil i wyrzekl swoich wizji) podobnego „błogosławieństwa”.

    f... Ponadto „objawienia” te cechują liczne sprzeczności; towarzyszą im nawet śmieszności. Na początku „wizjonerzy” twierdzili, że „Matka Boża” powróci do nich jeszcze trzy razy, mija już jednak prawie 26 lat od pierwszego ukazania się „Gospy”, a końca tych „objawień” nie widać. Jej „objawienia” mają trwać do końca życia „wizjonerów”, z których najstarszy ma dziś 43 lata! Zacytujmy ponownie kard. Franića: „Trzeba zająć się poważnie i krytycznie badaniem treści i formy orędzia. Młodzi świadkowie «objawień» nie zawsze referują dosłownie orędzie Matki Bożej, czasem podają swoje myśli, nieraz powtarzają orędzia otrzymane przed rokiem czy trzema laty w sposób nieco odmienny”
    g) „Wizjonerzy” zadają też „Gospie” liczne pytania. Często „objawienie” polega na rozmowie z „Gospą”. Mamy tu do czynienia z karykaturą Matki Bożej – w miejsce pokornej Niepokalanej, którą znamy z Pisma Świętego czy z prawdziwych objawień w Lourdes czy Fatimie, pojawia się gadająca „Gospa”. Odpowiada ona na absurdalne pytania w stylu „Kto zdobędzie mistrzostwo Jugosławii w piłce nożnej?” czy też „Gdzie jest mój zgubiony pierścionek?” (uzycie magiczne: jak magiczna rozdzka do spelniania moich zyczen).
    h) Wzbudzała u „wizjonerów” uczucie strachu i przerażenia. Znany ks. opowiadał kiedyś, jak podczas jednego z medjugorskich „objawień” „Gospa”, ku przerażeniu „wizjonerów”, ukazała dzieciom wizerunek szatana przybierając jego postać!.

    Antyteza Fatimy
    Ks. Jan Wójtowicz w swojej książce pt. Problem: Medjugorie, będącą chyba jedyną tego typu pozycją w Polsce, analizuje medjugorskie „objawienia” posługując się kryteriami teologicznymi. Autor dochodzi do wniosku, że pochodzą one od złego ducha. Ks. Wójtowicz pisze, że bezpośrednim celem medjugorskich objawień

    jest zdominowanie, usunięcie w cień i pomniejszenie znaczenia Fatimy i Lourdes przede wszystkim przez ciągłe, aktualne trwanie objawień, [które] wzbudzają ustawicznie sensację, grającą na ciekawości ludzkiej zwłaszcza do rzeczy nadzwyczajnych, i organizowaną coraz szerzej aktywną propagandę – oto skutek i cel: osiągnąć strumień pielgrzymów od Lourdes i Fatimy – gdzie „nic ciekawego” się nie dzieje – skierować ich do Medjugorie i uczynić z nich ślepo oddanych „wyznawców” i propagatorów pysznego medjugorskiego „Wiatru”. Jest to więc „tajemny plan” pychy żądnej hołdu, „plan, którego nie odgadniecie”, o którym Zjawa tak często wspomina.

    Rzeczywiście przez fakt, iż „objawienia” w Medjugorie trwają już tak długo, swoją sensacyjnością przyciągają rzesze pielgrzymów. W tym aspekcie widać sprzeczność pomiędzy Medjugorie a Lourdes, La Salette czy Fatimą, gdzie objawienia trwały krótko, a treść orędzi była jasna i konkretna. Nieporównywalne jest także życie wizjonerów. Życie św. Bernadetty cechowała wielka dyskrecja, Hiacynta i Franciszek z Fatimy są dla nas wzorem do naśladowania, siostra Łucja pokorna i ukryta w klasztorze. A „wizjonerzy” z Medjugorie – jakie prowadzą życie? Żadne z nich nie wybrało życia zakonnego czy kapłańskiego. Znane są kłamstwa „wizjonerów” z Medjugorie, wygłupy Jakova podczas Mszy św.; Ivanka wyszła za mąż i robi interesy w barze dla pielgrzymów itd. Ich opiekunowie, ojcowie Vlasić i Vego także nie zasługują na miano „prawdziwych świętych”, jak mówi „Gospa”. O. Vlasić jest ojcem dziecka zakonnicy, zaś o. Vego porzucił kapłaństwo i żyje z byłą siostrą zakonną w konkubinacie.
    „Objawienia” w Medjugorie charakteryzuje ponadto fakt, iż wszystko zaczęło się od grzechu. Najpierw „wizjonerki” zeszły się na potajemnym paleniu papierosów, natomiast chłopiec ukradł jabłka sąsiadowi. Niemal identycznie było w Garabandal, gdzie wszystko zaczęło się także od kradzieży jabłek.

    za T. Kubiakiem
  • ddd... (gość)
    Do anonima:Ja nie pisze,że to sa święte osoby bo tez znam o.Romana z różnych stron,ale to sa chorzy ludzie,którym powinniśmy Im pomóc a nie wyzywać.Oni potrzebują naszej pomocy..Wczesniej jak byli zdrowi to Oni nam bardzo pomagali,a teraz Oni sa w potrzebie.Musimy zastanowić sie nad forma pomocy,a oszczerstwami czy róznymi glupimi pytaniami nie pomożemy Im..Możemy pomóc nawet dobrym słowem,żeby wiedzieli,że mają w nas wsparcie,oraz modlitwą..
  • ddd... (gość)
    Do nowej:Czy ty przypadkiem nie jesteś o>Romanem??Znam słownictwo o.Romana i jest podobe do Twojego..
  • emi (gość)
    Do byłej Betanki która nie była Betanką,tylko przebywała w Betanii ,która tu na forum ma najwięcej do powiedzenia która pobiła rekord zmieniania podpisów !

    "Sama nie zostałaś Betanką i nie pozwalasz innym być"Twoje wypowiedzi są tak charakterystyczne;zazdrość ,mściwość ,fałszywe współczucie i pozór pragnienia dobra.Dziewczyno Ty im do pięt nie sięgasz,zabierz się do pracy nad sobą!Życzę przemiany"

Sehen auch

Kommende Sonderangebote

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Feiertage, Heiligabend, Weihnachten, Heiligabeng 2024
Fußzeile anzeigen