kommentieren
hinzugefügte Kommentare (56)
-
KOCHANI ....PORUSZACIE WIELE WATKÓW I NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ..NIE CHCĘ BYĆ ANONIMOWA, PONIEWAŻ UWAŻAM, ŻE JEŚLI SIĘ MA DO POWIEDZENIA COŚ WAŻNEGO TRZEBA MIEĆ ODWAGĘ MÓWIĆ OTWARCIE I NIE MASKOWAĆ SIĘ NICKIEM. PISZĘ TO Z MOCNO BIJĄCYM SERCEM I TRZĘSĄCYMI RĘKAMI, CHCĘ WAM NAPISAĆ KILKA RZECZY......
a)Z WYKSZTAŁCENIA JESTEM OLIGOFRENOPEDAGOGIEM-OSOBĄ ZAJMUJĄCĄ SIĘ LUDŹMI Z UPOŚLEDZENIEM UMYSŁOWYM W STOPNIU LEKKIM.
b) PO DŁUŻSZEJ NIECZYNNOŚCI ZAWODOWEJ ZWIĄZANEJ Z WYCHOWYWANIEM WŁASNYCH DZIECI MIAŁAM SZCZĘŚLIWĄ MOŻLIWOŚĆ ODBYCIA PÓŁROCZNEGO STAŻU JAKO TERAPEUTA ZAJĘCIOWY W PUŁAWSKICH WARSZTATACH TERAPII ZAJĘCIOWEJ. WTZ W WPUŁAWACH OWSZEM SĄ, ALE NIE WIEM CZY WIECIE JAK TRUDNO SIĘ DO NICH DOSTAĆ ILOŚĆ MIEJSC JEST OGRANICZONA I WIELE OSÓB CZEKA W KOLEJCE NA LIŚCIE
B)O ISTNIENIU WIELU OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH PO PROSTU SIĘ NIE WIE BO...ZWYCZAJNIE SIEDZĄ W DOMU, NIE MAJĄC MOŻLIWOŚCI WYJŚCIA....NIE MAJĄ ZNAJOMYCH...TAK WOGÓLE TO CZY ZDARZYŁO WAM SIĘ KIEDYŚ SŁYSZEĆ JAK KTOŚ NIEMAL WYJE Z BÓLU SAMOTNOŚCI?????????????MI NIESTETY TAK - MOJA NIEPEŁNOSPRAWNA SIOSTRA- UWIERZCIE, RODZINA NAWET TA NAJLEPSZA NIE WYSTARCZA. CZŁOWIEK JEST ISTOTĄ SPOŁECZNĄ I POTRZEBUJE KONTAKTU Z LUDŹMI..NIE TYLKO CZTEREMA, PIĘCIOMA, KTÓRYCH OGLĄDA PRZEZ TRZYDZIEŚCI LAT SIEDZĄC W DOMU.JUŻ TO SAMO SPOTKANIE JEST CZYMŚ BARDZO WAŻNYM NAWET PRZY WYMIENIONEJ W KTÓRYMŚ POŚCIE PLASTELINIE...BA NAWET BEZ PLASTELINY. OT TAK ZWYCZAJNIE POGADAĆ.WARSZTATY TERAPII ZAJĘCIOWEJ TO NIE TYLKO ŚRODKI PLASTYCZNE O FINANSOWANIE KTÓRYCH SIĘ MARTWICIE, TO RÓWNIEŻ MUZYKOTERAPIA.....TAŃCE HULAŃCE NAWET NA WÓZKU INWALIDZKIM DOOKOŁA SALI:)ŚMIESZNE? CHYBA NIE...TO ŚPIEWANIE RAZEM PIOSENEK, CZYTANIE KSIĄZKI PRZEZ KOGOŚ SPRAWNIEJSZEGO-NA GŁOS, TO NAUKA NAWIĄZYWANIA KONTAKTÓW Z LUDŹMI.......WCHODZENIA Z NIMI W KONFLIKTY I ROZWIĄZYWANIE ICH-DLA TYCH LUDZI PO TYLU LATACH SIEDZENIA W DOMU TO RÓWNIEŻ PROBLEM, I WIELE WIELE WIELE INNYCH ZA KTÓRE NIE TRZEBA PŁACIĆ A MOŻNA UDOSTĘPNIĆ RUSZAJĄC GŁOWĄ.
B)NA DZIAŁALNOŚĆ WARSZTATÓW PIENIĄDZE POZYSKUJE SIĘ Z WIELU ŹRÓDEŁ PAŃSTWO- TE ŚRODKI SĄ DOSTĘPNE I ŻAŁOWANIE ICH PRZEZ WIELU Z WAS UWAŻAM ZA SMUTNE.....SKORO SĄ ,MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPONSORZY, ALE POWSZECHNE SĄ RÓWNIEŻ KIERMASZE Z RZECZY, KTÓRE EWENTUALNIE ZOSTAŁY WYKONANE NA WTZ. W PUŁAWACH BYŁY ORGANIZOWANE KILKA RAZY W ROKU I NIE PAMIETAM DOKŁADNIE ILE ALE KILKASET ZŁOTYCH NA JEDNYM DAŁO SIĘ NA PLACÓWKĘ ZAROBIĆ-BYŁO NA MATERIAŁY , NA MINI WYCIECZKĘ, INNYM RAZEM NA COŚ INNEGO.
C) PISZECIE O OPŁACENIU WOLONTARIUSZY...NA ZASADZIE BOŻE SZKODA KASY...CÓŻ WOLONTARIUSZ NIECH BĘDZIE WOLONTARIUSZEM, ZAPRASZAŁABYM EWENTUALNYCH KRZYCZĄCYCH FORUMOWICZÓW DO USTALENIA DYŻURÓW I SPRÓBOWANIA NOWEJ ROLI:) A WTEDY WYSTARCZY JEDNA CZY DWIE OSOBY DO PRACY NA STAŁE. WOLONTARIUSZE MOGĄ RÓWNIEŻ POMAGAĆ W PORZĄDKOWANIU PLACÓWKI-NIE BĘDZIE POTRZEBNA SPRZĄTACZKA...A MYŚLĘ, ŻE I SAMI WARSZTATOWICZE ,CI KTÓRZY MOGĄ POMOGĄ -
Anno. Piszesz o braku oburzenia na , jak to okresliłaś, " kazimierski syf", ale przecież mówimy o Ośrodku, a nie " twarzy" Kazimierza. Dla mnie jest on w tym miejscu NIEDORZECZNY.
Odnośnie " sikania na nogawkę". W sytuacji braku szaletu, jest to konieczne. -
Tę rudere trzeba rozebrać (bez względu, kto ją nabędzie). I to może zrobić ksiądz dobrodziej, wierni, ateiści czy jeden operator koparki w godzine.
A co potem, to sie zastanawiajcie. -
ALE JAK ZWYKLE PRZYCHODZI DO JAKIEGOKOLWIEK POMYSŁU TO POLACY SIE ZA ŁBY ŁAPIĄ...
Z CAŁEJ PALETY WYPOWIEDZI PODSUMOWANIE WYGLĄDA TAK:
-OŚRODEK CEL SZCZYTNY, CZY MIASTO CZY KOŚCIÓŁ TO ZROBI, ŻADNA RÓŻNICA
-KOŚCIÓŁ ZAPEWNIA, ŻE ZROBI I DA RADĘ I BĘDZIE SUPER (ALE ŹRÓDEŁ FINANSOWANIA, PLANU DZIAŁANIA, JAKIEGOKOLWIEK SZKICU BIZNES PLANU CAŁOŚCI NIE PRZEDSTAWIA
-BURMISTRZ I MIASTO TEZ MOŻE BY CHCIAŁO, ALE NIE MA JAK W RAMY PRAWNO-BUDŻETOWO-ORGANIZACYJNE CAŁOŚCI UJĄĆ BO TO DODATKOWA PRACA I OBOWIĄZKI W RAMACH TYCH SAMYCH ETATÓW I NOWY PROBLEM NA GŁOWIE
-LUDZIE POSTRONNI ORAZ CI AKTYWNIEJSI Z WŁASNYM ZDANIEM CO NA SESJE CHODZĄ JUŻ TUPIĄ I LARUM PODNOSZĄ, JEDNI ŻE KOSCIÓŁ ZAGARNIE DRUDZY, ŻE BURMISTRZ SPRZEDA...
A SPOTKAĆ SIĘ PO PROSTU TRZEBA POROZMAWIAĆ, ZASTANOWIĆ SIĘ CZY JEST REALNA SZANSA NA JAKĄKOLWIEK KASĘ? CZY WŁASNĄ? CZY UNIJNĄ? CZY NORWESKĄ? CZY SZWAJCARSKĄ? I DOPIERO COŚ ROBIĆ
BEZ SZCZEGÓŁOWYCH ZAŁOŻEŃ, GRAFIKU CZASOWEGO, KTO? CO? I W JAKIM CZASIE? ROBI? NIC NIE POWSTANIE - NIE WSPOMINAM JUŻ W ZARABIANIU NA SIEBIE LUB REMONTY I ZUŻYCIE SUBSTANCJI, OBIEKTU W CZASIE...
WSZYSTKO CO MOŻNA ZROBIĆ OBECNEJ SYTUACJI TO POSPRZĄTAĆ TEREN OGRODZIĆ AŻUROWYMI PANELAMI I NASADZIĆ WINA CZY GROSZKU I MALW, A INTENSYWNIE PODLEWAJĄC ZAKRYJEMY DO LIPCA TĘ RUDERĘ (MOŻE W RAMACH SPRZĄTANIA MIASTA) -
Majątek Fundacji św Anny w Kazimierzu Dolnym ,gromadzony przez ponad 400 lat, prawie 70 ha, pochodził z prywatnych darowizn. Służył przez wieki potrzebującym.W 1954r Fundacja została zlikwidowana przez komunistów, mimo sprzeciwów społeczności kazimierskiej. Z dawnego majątku pozostało ca 1000m2. Pytam ,gdzie uszanowanie woli darczyńców ,którzy przeznaczyli swoje majątki na potrzeby starców i kalek.
-
Jeśli dobrze pamiętam, taki ośrodek dla potrzebujących, niepełnosprawnych czy samotnych matek miał swego czasu powstać pod dachem rezydencji Sióstr Betanek. Tyle o tym było głośno a teraz sprawa ucichła
-
Pijany...-konfabulujesz,właśnie zabierałam się do wpisu kiedy zobaczyłam twój post.To ja powiem tak!Gdzie twoje oburzenie 10 letnim syfem Wikarówki i Esterki itp?Gdzie twoje oburzenie fatalnym stanem dróg w centrum miasta,popadającymi w ruinę zabytkami w Rynku.Walącym się budynkiem Kamienicy Gdańskiej itp. Kiedy ktoś,a w tym przypadku parafia i niepełnosprawni chcą sami dla siebie i innych(bo sprawni nie robią nic albo niewiele dla niepełnosprawnych) zagospodarować teren Wikarówki i w miejsce syfu zrobić coś dla pożytecznego, nagle larum!A paszła won!!Co burmistrz przez 10 lat zrobił z tym syfem....czyli ogólnym brudem i syfem miasta?Otóż burmistrz zrobił tyle co kot na płakał.Zajmuje się utwardzaniem dróg na wsiach,bez sensu zresztą.Czy ty to rozumiesz,zauważasz To...? Wybaczyła bym Ci w przypadku kiedy byłbyś....ale zapewne nie jesteś, bo piszesz logicznie ( na swój sposób)Przypadłością "Kundli" jest ciągłe,natarczywe szczekanie-i sikanie na nogawki-wyżej nie mogą.
-
przetańcie z ta NIEZWYKLOŚCIĄ naszego proboszcza. Wpiszcie na google " dotacje na renowacje kościołow" to Wam oko zbieleje. W temacie ma rację. O ile powstanie ośrodek to ograniczy sie on do przyslowiowej PLASTELINY, a nastepnie UMRZE przez inercję.
-
@rykszasz.Fakt jest taki,że proboszcz jest sam i ma firmę,która pisze wnioski.Burmistrz ma 40 pracowników (w tym 6 pracowników wyłącznie zajmujących się dotacjami)i firmy które wnioski te piszą.Co istotne burmistrz łącznie przez dwie kadencje pozyskał o połowę więcej funduszy unijnych,niż Proboszcz w ciągu dwóch ostatnich lat !Ten obraz jest bezlitosny.Osiągnięcia proboszcza w dziedzinie inwestycji miażdżą dokonania burmistrza i urzędników magistratu w tej dziedzinie.Jest bezsprzeczne,że gwarancje jedyną na należyte i uczciwe zagospodarowanie Wikarówki daje wyłącznie proboszcz.
-
komentarz został usunięty, więc powtórzę, że ksiądz proboszcz nie sam jeden załatwia pieniądze na inwestycje, tylko ma zatrudnioną do tego firmę złożoną ze sztabu ludzi. Co to za tajemnica?
-
Jest pewne,że gwarancje należytego zagospodarowania "resztówki" daje wyłącznie Parafia z nie tuzinkowym Naszym proboszczem T.Lewniewskim.Niestety jest grupa mącicieli, nieudaczników,którzy torpedują wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia społeczne.Podobnie było Centrum Sztuki Audiowizualnej.Teraz te same osoby protestują przeciwko uczciwości.Kazimierz Pod Psem!
-
G.W. nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich mieszkańców.
Miejsce dla niepełnosprawnych przydałoby się i w Kazimierzu i w każdym innym miasteczku.
W Kazimierzu już były podejmowane próby przez różne osoby, ale nigdy nic nie wyszło...
Spontaniczne zrywy to za mało. Moim zdaniem w Kazimierzu to nie wypali, bo to prostu za małe miasto. Podobnie jest z przedszkolem integracyjnym. Co z tego, że istnieje. Wielu rodziców i tak wozi dzieci do Puław, bo tam są przedszkola, które są wyspecjalizowane w pracy z niepełnosprawnymi, mają więcej personelu pomocniczego, psychologów i innych specjalistów.
Jakikolwiek ośrodek dla niepełnosprawnych wymaga zatrudnienia sztabu wykwalifikowanych ludzi - innych dla dzieci, innych dla dorosłych, innych dla niepełnosprawnych umysłowo, innych dla tych z niepełnosprawnością ruchową itd....
Jeżeli komuś się wydaje, że otworzy 2 pomieszczenia w Wikarówce, w których niepełnosprawni spotkają się, żeby lepić z plasteliny, a jeden wolontariusz będzie ich pilnował, to możemy być pewni, że niepełnosprawni dalej będą jeździć do Puław do wyspecjalizowanych ośrodków... -
"potworny bałagan komunikacyjny."
Komunikacyjny? hmm.
Cyganki. Wpisały sie One w pejzaż Rynku, że Ich brak, to będzie ciąg pytań : dlaczego Ich nie ma?. Prosze zauwazyć, ze ilość pań , żądnych poznania godziny zamążpojścia, jest PRZEOGROMNA. -
Przeznaczyć budynek na Straż Miejską bo bałagan macie w mieście przejść spokojnie nie można wizytówka to śmieci i cyganki ,potworny bałagan komunikacyjny.
-
Nie wiem czy wiecie , ale Wasze wypowiedzi to kopalnia wiedzy dla Burmistrza.Nie w porządku jest wykreślanie postów,ale to chyba z powodu utrzymania właściwego kierunku.Nie chodzicie na sesje, ale przynajmniej tutaj jesteście aktywni.Są to reakcje anonimowe, bez tremy w wypowiedziach. Proponuję prowadzenie sesji Rady Miejskiej na forum internetowym. Chyba to nie głupi pomysł byśmy wszyscy mogli obejrzeć naszych radnych w akcji.Duże wyzwanie dla właściciela Forum Kazimierskiego.
-
@ kat i inni malkontenci. Obecny magistrat nie daje gwarancji najmniejszych,że jego działalność jest przejrzysta,klarowna i stanowi ciągłość pewnych działań jakie towarzyszyć powinny działaniom samorządu.(raz jest uchwała o sprzedaży Wikarówki potem się uchyla ta uchwałę z jakiś względów...)Proszę Państwa,popatrzmy na osiągnięcia księdza prałata.W ciągu ostatnich dwóch lat pozyskał gigantyczną sumę pieniędzy na inwestycje,wyremontował dwa kościoły.Obecnie parafia remontuje "starą plebanie" z przeznaczeniem dla funkcji społecznych ,miedzy inny mi dla osób w podeszłym wieku.Prowadzi rewitalizację starego cmentarza (pod zamkiem)wraz z murami okalającymi tereny kościoła.Te osiągnięcia dają gwarancję 100% na to,że teren Wikarówki zostanie należycie zagospodarowany właśnie dla osób niepełnosprawnych. Ktoś dobrze powiedział,że ksiądz jest jeden,a robi wiele! Burmistrz natomiast ma 40 pracowników ,którzy pracuję nieefektywnie.Dziwi mnie taka nagonka i krytyka-Części radnych (Pani Wolna,Walencik, Wicha,pan Wydra).Ewidentnie widać brak w umysłach burmistrza i Radnych racjonalnego myślenia i trąca rzeczywiście Zapateryzmem.Ale nawet osoby nie szczególnie udzielające się w koście są zdania,że to właśnie parafa powinna być dysponentem Wikarówki,ponieważ daje gwarancję,że właśnie w Wikarówce przez następne dziesięciolecia będzie miejsce dla niepełnosprawnych.
-
Obsesyjny Zapateryzm opętał lewackie środowiska anty kościelne.Co za obłuda? Radni bez własnego zdania są bezpłciowi.Nie wiedzą czy głosować za Dunią & Pniewskim,czy za Kazmierzakami,których wola jest aby miasto teren resztówki przekazało na rzecz niepełnosprawnych.Daje się pokroić,że i w tym przypadku radni się sprzedadzą. .
-
A czy fundacja św. Anny już się reaktywowała, czy jest to na razie w sferze planów?
-
widze ze temat wikarowki to gwarantowany ruch w komentarzach - jak kij w mrowisko
-
Mieszkanka Bochotnicy vel warszafinka,twoja niewiedza razi....
Miejsce dla niepełnosprawnych przydałoby się i w Kazimierzu i w każdym innym miasteczku.
W Kazimierzu już były podejmowane próby przez różne osoby, ale nigdy nic nie wyszło...
Spontaniczne zrywy to za mało. Moim zdaniem w Kazimierzu to nie wypali, bo to prostu za małe miasto. Podobnie jest z przedszkolem integracyjnym. Co z tego, że istnieje. Wielu rodziców i tak wozi dzieci do Puław, bo tam są przedszkola, które są wyspecjalizowane w pracy z niepełnosprawnymi, mają więcej personelu pomocniczego, psychologów i innych specjalistów.
Jakikolwiek ośrodek dla niepełnosprawnych wymaga zatrudnienia sztabu wykwalifikowanych ludzi - innych dla dzieci, innych dla dorosłych, innych dla niepełnosprawnych umysłowo, innych dla tych z niepełnosprawnością ruchową itd....
Jeżeli komuś się wydaje, że otworzy 2 pomieszczenia w Wikarówce, w których niepełnosprawni spotkają się, żeby lepić z plasteliny, a jeden wolontariusz będzie ich pilnował, to możemy być pewni, że niepełnosprawni dalej będą jeździć do Puław do wyspecjalizowanych ośrodków...
Komunikacyjny? hmm.
Cyganki. Wpisały sie One w pejzaż Rynku, że Ich brak, to będzie ciąg pytań : dlaczego Ich nie ma?. Prosze zauwazyć, ze ilość pań , żądnych poznania godziny zamążpojścia, jest PRZEOGROMNA.