kommentieren
hinzugefügte Kommentare (34)
-
@ Janusz Kowalski. Niby w którym miejscu obraziłem?
Proszę jeszcze raz przeczytać i zrozumieć :"Wprawdzie stwierdzenie;"
W wiślanych wirach emocji majestatycznie, dostojnie i spokojnie stanęła przy mnie pewność. Nic nie musiała mówić. Wiedziała, że ten ktoś miał do Walencji naturalne moralne prawo. Zasłużył na nie, bo wiedział, kultywował i też był, jak ja, siódmym pokoleniem z Broniewiczów" , jakby wyjaśnia tę kwestie, ale może coś bliżej. -
Nie wiem, nie znam się. Za to mam rozdwojenie jaźni i teraz będę nad nim pracował :)
-
@Tadek -Jeżeli to autoplagiat,to co się z tym wiąże?
-
Pijany..... możesz mnie nie obrażać?
-
A ja mam rozdwojenie jaźni :)
-
A tak na poważnie- rzeczywiście w obu tych książkach jest taki rozdział.
-
A tak na poważnie- rzeczywiście w obu tych książkach jest taki rozdział.
-
Czyli autoplagiat? ;)
-
To także fragment książki "Dwa brzegi ponad tęczą", Zysk i S-ka, Poznań 2012, s. 189.
-
Przecież to nie fragment książki ''Dwa brzegi ponad tęczą '' tylko fragmenty z książki ''Bezwarunkowe uwiedzenie''str 46.
-
Ciekawi mnie czy p. Janusz Kowalski nazywajac pensjonat " Walencją" znał historię tego miejsca. Wprawdzie stwierdzenie;"
W wiślanych wirach emocji majestatycznie, dostojnie i spokojnie stanęła przy mnie pewność. Nic nie musiała mówić. Wiedziała, że ten ktoś miał do Walencji naturalne moralne prawo. Zasłużył na nie, bo wiedział, kultywował i też był, jak ja, siódmym pokoleniem z Broniewiczów" , jakby wyjaśnia tę kwestie, ale może coś bliżej. -
Ta książka to faktycznie wielka promocja dla Kazimierza.Szkoda tylko,że niektórzy od promocji miasta tego nie rozumieją.Pozdrawiam autorkę książki.
-
Lepiej póżno niż wcale.
-
Gratuluje Ewie świetnej książki,folwarkowi dalszych sukcesów.To świetny pomysł i promocja miasteczka.
W wiślanych wirach emocji majestatycznie, dostojnie i spokojnie stanęła przy mnie pewność. Nic nie musiała mówić. Wiedziała, że ten ktoś miał do Walencji naturalne moralne prawo. Zasłużył na nie, bo wiedział, kultywował i też był, jak ja, siódmym pokoleniem z Broniewiczów" , jakby wyjaśnia tę kwestie, ale może coś bliżej.