kommentieren
hinzugefügte Kommentare (23)
-
Temat chyba niedługo zejdzie ze strony, ale skoro zostałem poproszony to odpowiem na pytanie i jeszcze na parę innych spraw. Teren szkoły i ten co ma być sprzedany należy do Powiatu Puławskiego. Po wielu staraniach obecnego Zarządu Powiatu, udało się odzyskać działkę od UMCS, w związku z nie wywiązaniem się przez uczelnię z dawnej umowy. Sprzedana ma być, jak już było powiedziane ta część nieruchomości, która nie będzie potrzebna Zespołowi Szkół. Co dalej tam będzie czy hotel jak ktoś sugerował, czy obiekt kultury to zależy do kupca, ale też od miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.
Pieniądze ze sprzedaży mogą pozostać w Kazimierzu i być przeznaczone na przykład na inwestycje drogowe. Zresztą do sprzedaży to jeszcze daleka droga, musi być zgoda Rady Powiatu i jeszcze cała masa różnych formalności. Co do szkoły to jako Przewodniczący Komisji Oświaty oczywiście podpisuję się pod opiniami broniącymi i chwalącymi szkołę. Szkoła ma wielką tradycje, dobry poziom i dostateczny nabór a niektóre wygłaszane tu opinię mogą jej zaszkodzić.
Jeśli chodzi o sprawę Strażnicy to muszę troszeczkę sprostować ostatni wątek artykułu. Trwający ładnych kilka lat spór o prawa własności miedzy samorządami nie musi skończyć się w koniecznie w sądzie. Radni na ww. spotkaniu niemal jednogłośnie przegłosowali wniosek do Zarządu Powiatu aby zawarł porozumienie z Kazimierzem oraz, że budynek i teren na którym się znajduje nie jest Powiatowi ogólnie mówiąc do niczego potrzebny. Jeśli Zarząd ustosunkuje się pozytywnie do wniosku to w sposób polubowny problem -
Do kogo należy działka na której stoją budynki szkolne przeznaczone do sprzedaży, RADNY MARCIN proszę odpowiedź.
-
@Pijany-komitet nie był jak piszesz PRZEŚWIETNY ale PRZEŚMIESZNY,ale burmistrz ich wysłuchał.
-
O Szok!? Widzę, że masz wgląd w dokumentację szkolną? ;) To legalne?
-
Ulka. Jeśli chodzi o moją " destrukcję" to omija ona bibliotekę i dzisiejszy KOKPiT.
Natomiast słowo WIKARÓWKA wzbudza we mnie wsciekłość.
ps. gdzie ten PRZEŚWIETNY Komitet Protestujacych p-ko jej sprzedaży?.Pamietam, jak dziś te NABOŻNE nawołania. -
Tak czytam te komentarze i nasuwa mi się taki wniosek, że w wielu z nich nie widać żadnej troski ani o los miasta, ani o los szkoły, ani o los czegokolwiek innego, co tu się znajduje. Jest tylko krytyka dla samej krytyki i to mocno destruktywna. Jak długo można się żywić ciemną energią? Jak długo można nią karmić innych?
-
O i tu Pijany ma rację , w szkole ich nie ma bo ''cholerniki ''ławkę okupują i skwerek .To przez to wszystko szkołę zlikwidują .
Zanim się obejrzą to im szkołę na amen zamkną.
Z braku frekwencji oczywiście ha ha ha -
@ Obcy
a potocznie:".... słowo używane jako zastój, bezwład, przekonanie o niemożności zrobienia czegokolwiek."
I co teraz? -
@Pijany
Marazm - w medycynie oznacza stan wyniszczenia organizmu, niekiedy ze zmianami w korze mózgowej, prowadzące do zmniejszenia sprawności myślenia i apatii. Myślę, że Ciebie to dopadło bo piszesz głupoty. -
@ Czarna>
Dyć ja o tym samym napisałem. To moje:"Niektorzy z nich palą zawodowo, inni - uczą się palić. I po co Im szkola, jak ławka wystarczy?>" jest li tylko IRONICZNE, bo rodzi sie pytanie: A CO MAJA ROBIĆ, kiedy w szkole MARAZM? -
Szkoła nadal funkcjonuje i to już 95 lat. Dzieciaki takie jak wszędzie, a może nawet lepsze, bo wiele z nich wie co to brak pieniędzy i ciężka praca po lekcjach i w weekendy. Wycierają ławki pod "Ruchem" czy "Batorym"? Pewnie, że wycierają, a kto tego nie robił w ich wieku. Co im daje miasto w zamian? Kino? Nie ma! Siłownia? Nie ma! Boisko do koszykówki z prawdziwego zdarzenia? Nie ma! Proszę Państwa...? Pijany...? Te wycierające ławki dzieciaki dbają o dęby katyńskie, modlą się za ofiary Krwawej Środy czy powstańców styczniowych. Uczestniczą we wszystkich wydarzeniach patriotycznych i wielu kulturalnych na terenie Kazimierza Dolnego. Są solą tej ziemi. Żyją tak, jak my dorośli, im pokazujemy jak żyć. Więc miejmy też do siebie pretensje, jeśli już je mamy.
Stanęłam w obronie szkoły, choć nie o to tu naprawdę idzie, bo szkoła jest, trwa i trwać będzie. A my Polaczki przestańmy szukać ciągle tematów zastępczych. Finito w temacie. -
Szkoła nadal funkcjonuje i to już 95 lat. Dzieciaki takie jak wszędzie, a może nawet lepsze, bo wiele z nich wie co to brak pieniędzy i ciężka praca po lekcjach i w weekendy. Wycierają ławki pod "Ruchem" czy "Batorym"? Pewnie, że wycierają, a kto tego nie robił w ich wieku. Co im daje miasto w zamian? Kino? Nie ma! Siłownia? Nie ma! Boisko do koszykówki z prawdziwego zdarzenia? Nie ma! Proszę Państwa...? Pijany...? Te wycierające ławki dzieciaki dbają o dęby katyńskie, modlą się za ofiary Krwawej Środy czy powstańców styczniowych. Uczestniczą we wszystkich wydarzeniach patriotycznych i wielu kulturalnych na terenie Kazimierza Dolnego. Są solą tej ziemi. Żyją tak, jak my dorośli, im pokazujemy jak żyć. Więc miejmy też do siebie pretensje, jeśli już je mamy.
Stanęłam w obronie szkoły, choć nie o to tu naprawdę idzie, bo szkoła jest, trwa i trwać będzie. A my Polaczki przestańmy szukać ciągle tematów zastępczych. Finito w temacie. -
Obcy
Jak mi wiadomo z pewnych źródeł to szkoła ma się dobrze, prowadzi nabór uczniów na następne lata.Zawsze aktywnie uczestniczy w uroczystościach i przedsięwzięciach na terenie Kazimierza. Jest niejednokrotnie ich inicjatorem. Dzięki niej przynajmniej coś się dzieje.Młodzież taka sama jak w innych szkołach. ale przynajmniej nasza.Taką mamy jaką sobie wychowaliśmy.
Jeżeli chodzi o sprzedaż, to jest mowa o terenie po UMCS-e, a nie o Zespole Szkół. Takie głupie i nieodpowiedzialne komentarze mogą dopiero naprawdę zaszkodzić. -
Liczna grupa / chyba najwieksza/ codziennie przesiaduje na ławce obok kiosku "Ruch"/ poczta/
Niektorzy z nich palą zawodowo, inni - uczą się palić. I po co Im szkola, jak ławka wystarczy?> -
@ Ulka proszę zadaj sobie trud i zobacz ilu uczniów jest w tej szkole. Przecież widać, że szkoła przestaje istnieć...
-
@Nauczyciel - Kazimierz Dolny, proszę nie zapominać, że to nie jest teren po szkole zawodowej. Tu wciąż przecież istnieje Zespół Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza odwołujący się do tradycji Szkoły Rzemiosł Budowlanych założonej w 1918 r. przez Jana Koszczyca Witkiewicza. I kształcą się tu zarówno uczniowie w szkole zawodowej, jak i w technikum, jak czytamy wyżej :-)
-
@ Lysy Blondyn.
Dużo w tym racji, ale to, że nie masz pieniędzy to nie uwierzę. -
A może zamiast wydawać miliony na nową szkołę,to zaadoptować cały teren po szkole zawodowej na szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. Mamy gotowe budynki tylko mądrze je wykorzystać.
-
Wystarczy hoteli, dom starców np.naj łatwiej sprzedać czas by i u nas zrobić drugi Majdan i to towarzystwo pogonić.
-
Dlaczego, dlaczego... Widocznie Im się tak samo nie chce, jak i Tobie! :)
Pieniądze ze sprzedaży mogą pozostać w Kazimierzu i być przeznaczone na przykład na inwestycje drogowe. Zresztą do sprzedaży to jeszcze daleka droga, musi być zgoda Rady Powiatu i jeszcze cała masa różnych formalności. Co do szkoły to jako Przewodniczący Komisji Oświaty oczywiście podpisuję się pod opiniami broniącymi i chwalącymi szkołę. Szkoła ma wielką tradycje, dobry poziom i dostateczny nabór a niektóre wygłaszane tu opinię mogą jej zaszkodzić.
Jeśli chodzi o sprawę Strażnicy to muszę troszeczkę sprostować ostatni wątek artykułu. Trwający ładnych kilka lat spór o prawa własności miedzy samorządami nie musi skończyć się w koniecznie w sądzie. Radni na ww. spotkaniu niemal jednogłośnie przegłosowali wniosek do Zarządu Powiatu aby zawarł porozumienie z Kazimierzem oraz, że budynek i teren na którym się znajduje nie jest Powiatowi ogólnie mówiąc do niczego potrzebny. Jeśli Zarząd ustosunkuje się pozytywnie do wniosku to w sposób polubowny problem