kommentieren
hinzugefügte Kommentare (3884)
-
Romuś, nie wpisuj się już, co?
-
Romciu , czego Ty tak naprawdę chcesz ? Być na szczycie ? Gdybyś był na szczycie to napewno Kościół by przetrwał pod Twoimi rządami ale co byłoby z Tobą ? Gdzie zaprowadziłaby Cię pycha ?Dlaczego nie uwierzyłeś ? Dlaczego nie wybrałeś drogi do świętości tylko karierę ?
-
OCZYWIŚCIE, że Ekamis ma RACJE, nawiedzona powturko. ja Cię chyba znam, powturko. Ty jesteś na puławskiej. Znam ten nawiedzony styl.
-
Hierarchia jest zgodna z wolnością i pozostaje w S Ł U Ż B I E W O L N O Ś C I dzieci Bożych, pod jednym niezbędnym warunkiem, takim, że na szczycie tej hierarchii stoi BÓG, a nie człowiek.
Kiedy na szczycie hierarchii w Naszym Kościele stanie BÓG, to będzie JEDEN Kościół , JEDNA Wiara , JEDNO Zbawienie , JEDNA w nim Prawda .
-
Ekamisie !
Jeżeli faktycznie jest tak jak podajesz, że „Od zawsze. Biskupi decydowali o wszystkim jeszcze przed założeniem zakonu.”, to tym gorzej, bo ewidentnie zaprzecza to Testamentowi Chrystusa.
Jeżeli faktycznie jest tak jak podajesz, to znaczy, że Kościół zupełnie odszedł od nauki Chrystusa Pana, i wrócił do schematów i praktyk starozakonnych; to znaczy, że „kapłani”wbrew Woli Chrystusa dali sobie prawo sądzenia i potępiania nieposłusznych im wiernych; to znaczy, że znowu decyduje człowiek, a nie Bóg, że prawo ludzkie postawiono wyżej niż Prawo Boże.
Nauczać i głosić Słowo Boże mogą wszyscy, nawet bałwochwalcy i nadęci intelektualiści,
ale sądzić i karać tylko Pan Bóg.
Jeżeli w naszym Kościele panuje prawo silniejszego, to niestety nie jest to Kościół Chrystusowy !
Jeżeli władze Kościoła, wbrew Woli Jego Założyciela, wyrzucają Siostry Betanki z Kościoła (przeszło 60 osób ), to powinien być przeprowadzony podział majątku należącego do Zgromadzenia Sióstr Betanek.
Czy można pod natchnieniem Ducha Świętego zabronić kapłanom odprawiania Eucharystii ?
Czy można pod natchnieniem Ducha Świętego wyrzucić z Kościoła wierne Chrystusowi Służebnice, tylko dlatego, że odmawiają posłuszeństwa, niezgodnym z Wolą Pana decyzjom władz Kościoła ?
Czy można pod natchnieniem Ducha Świętego wezwać Siostry do sądu i ograbić Je z wszystkiego co zostało Im dane przez Zaślubionego Im Pana ?
-
Hierarchia jest zgodna z wolnością i pozostaje w S Ł U Ż B I E W O L N O Ś C I dzieci Bożych [Rz.8,21 }
Extra nulla salus - Jeden Kościół , jedna wiara , jedno zbawienie , jedna w nim prawda . -
Bunt jest zawsze sprawą diabła .
-
Do Pyłka: Potraktowałeś moją wypowiedź - Bóg wie czemu - opacznie. Jeden z najznamienitszych egzorcystów, G.Amorth, twierdzi, iż osoby dotknięte zaburzeniami spowodowanymi przez złego ducha są często skłonne do takich działań jak np.: nakładanie rąk na osoby słabe psychicznie ( w przypadku Ojca Romana były to nie tylko ręce), przewidywania przyszłych zjawisk (w przypadku Matki Jadwigi wizje świata), itd. Ks. Amorth wspaniale ukazuje w swoich pracach objawy destrukcyjnej obecności szatana, który moim zdaniem zawładnął umysłami tych dwojga (czego szczerze im współczuję i modlę sie za nich).
-
ezo - słusznie prawisz, brawo! Jest jedno ale, a nawet dwa:
- na skutek (niefortunne określenie) działalności Jezusa powstała nowa religia. Powtarzam - dla mnie nie ma sprawy, niechaj tworzą dziewczyny co chcą.
- natomiast Loyola zawsze był posłuszny władzom kościelnym - i udało mu się bardzo wiele! Jeżeli dziewczyny chcą coś zmienić pozostając w KK - podajesz właśnie super przykład.
Mamy więc dwie drogi. Którą wybiorą? -
"Jeżeli odwoływanie się przez Matkę Generalną Jadwigę do prywatnych natchnień Ducha Świętego, przy podejmowaniu decyzji istotnych dla życia i funkcjonowania zgromadzenia stało się powodem tak wielkiego zgorszenia władz Kościoła, to co jest podstawą ważnych decyzji podejmowanych przez te władze(...)?"
Zgorszenie wywołało przede wszystkim POSTEPOWANIE byłej Matki generalnej. Poza tym tę wypowiedź tez można odwrócić i podać jako pewnik. Nie bawmy się już tak, bo to nudne. Szkoda czytelników - o adminach nie wspomnę. -
"KTO MOŻE ODWOŁAĆ OSOBY KTÓRE OFIAROWAŁY SIĘ BOGU ? ? ?
(...)Czy pracownicy kongregacji i arcybiskupi, to jacyś nowi b o g o w i e ?
że mają moc odłączyć wiernych od Boga ?"
Pisałem już wcześniej, że nie ma problemu - skoro dziewczyny uważają, że są zaślubione Jezusowi a żadnych biskupów słuchać nie będą, to są najnormalniej w świecie protestantkami. Przecież to sytuacja znana od stuleci!
Niech oddadzą to, co jest materialną własnością Kościoła Katolickiego i hulaj dusza! W Polsce wystarczy bodaj kilkanaście (proszę mnie poprawić jeśli się mylę) osób aby założyć związek wyznaniowy. Chcą być z Jezusem - nie chcą być w Kościele - oto mamy nowe wyznanie. I powiadam wam, że jak do tego dojdzie, to z wrodzonej ciekawości chętnie je odwiedzę aby posłuchać co mają do powiedzenia. Mam bardzo wielu przyjaciół w różnych kościołach, a nawet wyznających różne religie, więc i ten nowy kościół chętnie poznam. Tylko niech zaakceptują prawdę kim są i podejmą decyzję - chcą być w Kościele czy nie. Wiem, że ich bliskich może zadziwić lub przestraszyć taki pogląd, ale lepsze to niż sytuacja jaką mamy teraz. -
"Skoro Matka Generalna Zgromadzenia Betanek Jadwiga Ligocka za działanie pod natchnieniem Ducha Świętego, została obłożona wszelkimi szykanami, do wyrzucenia ze zgromadzenia włącznie, to pod czyim natchnieniem działają urzędnicy Kościoła z abp Józefem Życińskim na czele?"
Cóż za absurdalna pewność siebie! Odwrócę teraz twoją wypowiedź:
"Skoro urzędnicy Kościoła z abp Józefem Życińskim na czele za działanie pod natchnieniem Ducha Świętego, spotykają się z nieposłuszeństwem, do nielegalnego zamknięcia się w klasztorze włącznie, to pod czyim natchnieniem działa Matka Generalna Zgromadzenia Betanek Jadwiga Ligocka ?"
Nie bombarduj nas aksjomatami, bo tak potrafi każdy. Tu trzeba dyskusji i dowodów. Inaczej będziemy się tak bawić aż przeminie nasze ziemskie pielgrzymowanie.
Poza tym nie wmawiajcie, że o tym wszystkim decyduje Życiński. Na ten temat wypowiadali się pasterze ZNACZNIE WYżEJ będący w Kościele... -
"Matkę Generalną wybiera Zgromadzenie Zakonne.
Od kiedy to biskupi decydują o władzach wewnątrz Zgromadzeń Zakonnych ?"
Od zawsze. Biskupi decydowali o wszystkim jeszcze przed założeniem zakonu. Do dziś wszystkie siostry oraz przełożone podlegają władzom kościelnym. Biskupom i Watykanowi. Nie zadam pytania "czyżbyście o tym nie wiedzieli" bo sądzę, że doskonale wiecie. -
Posłuszeństwo i legalizm - komu i czemu?
kiedyś było trzech papieży i ten wybrany zgodnie z prawem kanonicznym
to nie był ten od którego wywodzą się następni znani . a byli nastepni i ponoć ta nieznana a legalna linia skończyła się dopiero w XXw. Niesamowicie pokrętna jest historia Kościoła i było tak od samego poczatku . Paweł, Piot i brat Chrystusa. A później? Czy ktoś pamięta jak niewiele brakowało aby liturgia była przez wieki całe nie łacińska ale celtycka?
Obawa przed przenikaniem obcych elementów ?
na jeden z moich postów Monika napisała że przypomina wschodnie wierzenia. Ale czy ktoś kojarzy skąd pochodzi wizerunek Chrystusa z płonącym sercem? Czy ktoś wie skąd czerpał inspirację jezuita Lojola dla swoich rekolekcji?
Jeśli ktoś jest dociekliwy to dostrzeże problem jeszcze wcześniej. W wychodzeniu Chrystusa poza spoleczność żydowską. Bo w tamtych realiach to było niewyobrażalne dla przeciętnego Żyda. A i w tym komu najpierw unaocznił zmartwychwstanie.
W jakiś sposób w Kazimierzu też starły się dwie formuły i to już wykroczyło poza proste racje.Czasem Duch bywa cokolwiek złośliwy . Hm.. Człowiek roku Gazety Wyborczej w polskim Woodstock cóż będzie miał do powiedzenia gdy w sprawie mu najbliższej nie wykazał nic ponad racjonalizm? Taki czas nadętych balonów-autorytetów sądzących wszystko i wszystkich którym nikt nie śmie postawić prostego pytania - a cóżeś uczynił w sprawach od Ciebie głównie zależnych.
I czas osobliwego legalizmu gdy na nikczemnika słowa prawdy wyrzec nie sposób a nędzarza ściga komornik.
jest pewien kontest bez niego sprawa byłaby prostsza.
-
Bracia! Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.
Każdemu zaś z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego. Dlatego mówi Pismo: "Wstąpiwszy do góry wziął do niewoli jeńców, rozdał ludziom dary". Słowo zaś "wstąpił" cóż oznacza, jeśli nie to, że również zstąpił do niższych części ziemi? Ten, który zstąpił, jest i Tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić.
I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa. Chodzi o to, abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki, na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłości w sprowadzaniu na manowce fałszu. Natomiast żyjąc prawdziwie w miłości sprawmy, by wszystko rosło ku Temu, który jest Głową - ku Chrystusowi. Z Niego całe Ciało, zespalane i utrzymywane w łączności dzięki całej więzi umacniającej każdy z członków stosownie do jego miary, przyczynia sobie wzrostu dla budowania siebie w miłości.
To zatem mówię i zaklinam was w Panu, abyście już nie postępowali tak, jak postępują poganie, z ich próżnym myśleniem, umysłem pogrążeni w mroku, obcy dla życia Bożego, na skutek tkwiącej w nich niewiedzy, na skutek zatwardziałości serca. Oni to doprowadziwszy siebie do nieczułości sumienia, oddali się rozpuście, popełniając zachłannie wszelkiego rodzaju grzechy nieczyste. Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa. Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście pouczeni w Nim, zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie, że - co się tyczy poprzedniego sposobu życia - trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz,
odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.
-
„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami.”
.
.
.
.
KTO MOŻE ODWOŁAĆ OSOBY KTÓRE OFIAROWAŁY SIĘ BOGU ? ? ?
KTO MOŻE ODWOŁAĆ ? ? ? ?
Słowo mówi: „Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!”
Czy pracownicy kongregacji i arcybiskupi, to jacyś nowi b o g o w i e ?
że mają moc odłączyć wiernych od Boga ?
Czy po to zostali powołani nas służbę w Kościele ? żeby gubić owce, tylko dlatego, że doszły do źródła z którego oni pić nie mogą ?
-
Jeżeli odwoływanie się przez Matkę Generalną Jadwigę do prywatnych natchnień Ducha Świętego, przy podejmowaniu decyzji istotnych dla życia i funkcjonowania zgromadzenia stało się powodem tak wielkiego zgorszenia władz Kościoła, to co jest podstawą ważnych decyzji podejmowanych przez te władze:
abp Życińskiego ? i abp Leonardo Sandri ?.................czyżby ich prywatne widzi mi się ?
Jeżeli natchnienia Ducha Świętego są wrogiem Kościoła, to na czym On stoi ?
Na tym co ludzkie ?..... czy na tym co Boże ?
Chrystus Pan „odwrócił się i rzekł do Piotra: Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie.” ( Mt 16,23 )
-
Skoro Matka Generalna Zgromadzenia Betanek Jadwiga Ligocka za działanie pod natchnieniem Ducha Świętego, została obłożona wszelkimi szykanami, do wyrzucenia ze zgromadzenia włącznie, to pod czyim natchnieniem działają urzędnicy Kościoła z abp Józefem Życińskim na czele?
-
Jeżeli abp Józef Życiński i przedstawiciele watykańskiej Kongregacji do spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego nie wierzą, że Matka Jadwiga może działać pod natchnieniem Ducha Świętego, to jak sami mogą to czynić ?
-
E leonoro !
Czy chcesz nas przekonać, o tym, że egzorcyści to często osoby dotknięte zaburzeniami spowodowanymi przez złego ducha, które zdradzają szczególną wrażliwość: wyczuwają od razu, czy jakaś osoba ma niekorzystne zjawiska, przewidują przyszłe wydarzenia i mają wyraźną skłonność do nakładania rąk na osoby słabe psychicznie ?
Dziwi mnię tylko to, że egzorcyści wydają o sobie takie opinie.
Przyjdź, Panie Jezu!
Nawiedź, Panie, swoją winnicę
Usłysz, Pasterzu Nasz
Ty, który jak trzodę prowadzisz ród Jezusa
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Ukaż się przed papierzem, biskupem, proboszczem,
wzbudź swą potęgę i przyjdź nam z pomocą.
Odnów nas, Boże,
i rozjaśnij nad nami swoje oblicze,
a będziemy zbawieni.
Panie, Boże Zastępów, jak długo gniewać się będziesz *
pomimo modłów Twojego ludu?
Nakarmiłeś go chlebem płaczu, *
obficie napoiłeś łzami.
Uczyniłeś nas przyczyną zwady sąsiadów, *
a wrogowie nasi z nas szydzą.
Odnów nas, Boże Zastępów, †
i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, *
a będziemy zbawieni.
Przeniosłeś winorośl z Egiptu *
i zasadziłeś ją wygnawszy pogan.
Przygotowałeś dla niej glebę, *
a ona zapuściła korzenie i napełniła ziemię.
W jej cieniu skryły się góry, *
jej gałęzie okryły potężne cedry.
Rozpostarła swe pędy aż do Morza, *
aż do Rzeki swoje latorośle.
Dlaczego zburzyłeś jej ogrodzenie *
i każdy przechodzień zrywa jej grona?
Niszczy ją dzik leśny *
i obgryzają polne zwierzęta.
Powróć, Boże Zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
A ci, którzy ją spalili i wycięli, *
niech zginą od grozy Twojego oblicza.
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, *
nad synem człowieczym, którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Odnów nas, Panie, Boże Zastępów, †
i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, *
a będziemy zbawieni.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant. Spójrz, Panie, i zobacz, że jestem w udręce; / szybko mnie wysłuchaj.
2 ant. Oto Bóg, zbawienie moje, * Jemu zaufam i bać się nie będę.
Pieśń (Iz 12, 1-6)
Radość wyzwolonego ludu
zgadzam się z głosem o porządek
Jesteście jak faryzeuszi i uczeni w Piśmie, ale nie ma w was wiary i miłości.
Szafujecie cytatami i wierzycie w swoją świętość i wybraństwo. Kto w was zaszczepił tę pychę, skąd w was tyle buty ? Gdzie pokora ? Gdzie posłuszeństwo ?
Świętymi zostają ci, który prowadzą święte życie, a nie ci, którzy tylko myślą, że już są święci jak Tłumacz, Jadwiga czy Roman.
Ja wierzę, że to z woli Boga mamy takich hierarchów łacznie ze Stolicą Apostolską.
Naszym zadanie jest posłuszeństwo i podporządkowanie. To Bóg oceni i ich jak prowadzą ludzi i nas za nasze czyny.