kommentieren
hinzugefügte Kommentare (67)
-
Burmistrz powinien powołać komitet budowy kolejki linowej z Góry Zamkowej na Albrechtówkę. Na szczycie wybudować taras widokowy na palach. Żeby turyści nie dotykali nogami prywatnej własności. Do kasy miasta wpłyną wielkie pieniądze za bilety. A na emeryturze burmistrz będzie mógł dorobić sobie sprzedając bilety siedząc w drewnianej budce ( Wikarówce )…
-
Na Gorach to juz warsiawskie osiedleńce pogrodziły siatką żeby czasem sarny i zające im nie właziły .Od dołu do góry pogrodzone jak w gettcie.
-
Ciekawe kiedy na Górach pojawią się szlabany ???
-
Suma sumarum nie chodzi o to, ze jest szlaban z napisem : teren prywatny. Jeśli jest to teren prywatny to ludzie maja do tego święte prawo. Ja z grupami tam nie pójdę dopóki burmistrz nie dogada się z właścicielem. Problemem jest to czy burmistrz ma zamiar, chęć i czy kiedyś czy nigdy, czy wkrótce. Czy chce turystów w Kazimierzu czy nie. A ta kapliczka to przegięcie, ja myślałam, ze właściciele ustawili.
-
Ja się wcale nie dziwię temu człowiekowi , podziwiam cierpliwość .Po mojej działce codziennie przechodzą pseudoturyści zaśmiecając teren .Żadnemu z nich nie przyjdzie do głowy że to nie PGR tylko prywatna posesja , nawet nie raczą powiedzieć dzień dobry .Mało tego , jeszcze mają pretensje że pies na nich szczeka .Bezczelność ludzka nie zna granic.O tym że jak by nigdy nic zbierają u mnie i moich sąsiadów orzechy , śliwki , jabłka, winogron traktując je jako niczyje nawet nie wspomnę.
-
Hm......z tego co widziałam to, nie jest napisane wstęp wzbroniony, tylko teren prywatny........a to jednak różnica. Wcale nie dziwię się właścicielom........NIby takie miejsce cudowne, a jednak traktowane jak wysypisko śmieci-aluzja do kochających punkt widokowy odwiedzających. Prawdą jest to, że ludzie jakiś śmiałek wjeżdżał tam samochodem osobowym. Znajomi widzieli samochód pozostawiony na kilku metrach w dół ścieżki z punktu widokowego. Prawdą jest również to, że "quadowcy" rozjeżdżają wzgórze, chcąc dostarczyć sobie niesamowitej frajdy. Prawdą jest również fakt "samowolki budowlanej" w postaci kapliczki ustawionej na wzgórzu......nie ustawili jej tam właściciele. Czy prawdą jest to, że gdyby ktoś notorycznie zaśmiecał Wam Waszą działkę, stawiał sobie na niej np. altanki, kapliczki itp. (nie jestem antyklerykałem) rozjeżdżał Quadami, to też byście się zdenerwowali? Uważam, że to i tak dobra wola właścicieli, iż nie postawili tam bramy,ani nie napisali WSTĘP WZBRONIONY, tylko ustawili szlabanik w postaci kawałka gałęzi. Dla szczerze kochających to miesjsce i szanujących jego malowniczość nie będzie problemem pochylić czoła, zgiąć troszku karku by wejść i zatopić się w malowniczości tego zakątka. Właściciele tego miejsca, to starsi ludzie, którym myślę najmniej w gołowie jest to , by co kilka dni biegać z worami i zbierać tam śmieci. I myślę, że do nikogo z dubeltówką nie wybiegną, gdy będzie zachowywał się jak zwykły szanujący dary ziemi turysta, miejscowy lub zamiejscowy.
-
a wlasciciel powinien budke sobie zrobic koniecznie z malym okienkiem i napisem "kasa" Cennik: zachod slonca 25.Lepszy widok jak z Kasprowego
-
a Fara. Dostała miliony i po co JEJ złotówka. ps. nie mylić " co łaska" z 1 złotówką.
-
żeby " ten mosteczek arendować,...... " trzeba: chcieć, móc i umieć. Tylko tyle.
-
Jak patrzę na ofertę turystyczna Kazimierza to ogarnia mnie coraz większe rozżalenie, przerażenie i smutek. Zamek i baszta w remoncie rok kolejny, jakaś szansa na otwarcie jest ale czy uda się to w maju przyszłego roku czy w lipcu? Fara otwarta ale teraz Ksiądz Proboszcz nie życzy sobie grup turystycznych. Przewodnicy nie mogą po Farze oprowadzać. Dziwne, za 1 zł wstępu mogli a jak za darmo to wynocha. tak, tak, wiem Dom Boży, ma być cisza i modlitwa. Zwłąszcza, ze Kościół po remoncie po co maja ludzie brudzić. No to do tej pory Albrechtówka była dostępna. Już nie jest, jeśli jest to teren prywatny to jest to sprawa poza dyskusją. To co mamy pokazywać turystom? A może nie chcemy tychże natrętnych turystów? Łażą, kasę zostawiają piwo w kafejkach chlają. Może zamknijmy parkingi to zniechęceni turyści pojadą dalej do Krakowa albo i dalej i nie będzie problemu Albrechtówki, Fary i zamku w remoncie.
-
nic o tm nie slyczalem!!!Teraz to ocyzwiste.
-
Wyjdzie jeszcze Kazimierzowi bokiem ściąganie tu na siłę bydła warszawskiego.... właściwie to już wychodzi
-
dzięki Szok. Sądzilem, ze TEGO podejmie sie Wydawca, ale ... . Och. To On.To Jego Czujność.
Kolego Obserwator/ tak się mowi, nie poklepujac sie po plecach, co niby, miałoby znaczyć ZAŻYŁOŚĆ, a tak nie jest , czego, jak sadzę sobie nie życzyć, Też tego chcę, ale się powstrzymam.
Wróce do Twojego ulubionego: statki. Czy wiesz Człowieku, że Wisła to naturalna "droga" tychże?. Czy wiesz Człowieku, że wielkość Rzeczpospolitej to Jej zasługa?. Czy wiesz człowieku, że rzeka ta umozliwiła wywiezienie wawelskich arrasów przed grabieżą ich hitlerowców./ przyjedz do Mięćmierza , do ktorego to właśnie w 1939 roku te arrasy dotarły?. Czy wiesz Człowieku, w jakim zelu Twoj , jak sadzisz kuzyn / król Kazimierz/, wybudował spichlerze?. Czy ... , i tak dalej? I teraz.
Wisłę, próbuje reanimować też Człowiek, a Ty kpisz. Czy Ty Człowiek? -
nie drwij obserwator bo to naprawdę pijany podjął temat szlabanu ''com pomysloł że se ja.. robi ''a to jednak okazało się prawdą .
-
baaardzo niesskromnie...jak male dziecko.Ty podniosles.
-
powiem nieskromnie, że to ja problem szlabanu podniosłem. Tak Człowieku, ja.
-
malo rozumiesz czlowieczku.Nie wolalbym ani o barach,hotelach...ale tu o szlaban idzie
-
A ile chciał właściciel za tą działkę ? Może wszyscy byśmy się dołożyli ?
-
mówisz o mnie?. Człowieku!. Obserwuj co turyści oczekują, będąc w Kazimierzu. Rozumiem, że wolałbyś o restauracjach, barach, hotelach,
-
ten znowu o statkach
Większym problemem jest postępująca w okolicy urbanizacja w stylu przedmieść powiatowego miasta (kostka, garaże, iglaki) - kolejny klocek powstanie niedługo na działce bardzo blisko cypla...
Stwierdzenie :" przyszły sezon" w ustach Burmistrza nie przystoi. Toć w interesie nas wszystkich, a Burmistrza szczeglnie winno być, by sezon trwał okragły rok, a nie, jak niechcacy twierdzi p. Burmistrz, 3 miesiące.
Albrechtówka. Właśnie przy niej, od strony Kamieniolomow jest idealne miejsce na zimowisko statkow p. Skoczka, ale nie - Pulawy. Własnie tmte strony to idealne miejsca by sezon turystyczny trwał też w zimie. Ale nie. DlaCZego NIe, sie pytam.
Może to plotka, ale całkiem prawdopodobna.