kommentieren
hinzugefügte Kommentare (3884)
-
Co do La Salette i Wielkiej Tajemnicy oto Imprimatur broszury z Lecce (we Włoszech): Nihil obstat: imprimatur, Datum Lycii ex Curia Episcopi, die 15 Nov. 1879, Vicarius Generalis Carmelus Archus Cosma. W La Salette Matka Boża powiedziała również (ponad 150 lat temu): "Ojciec święty będzie dużo cierpiał. Będę przy nim aż do końca, aby przyjąć jego ofiarę. Niegodziwcy będą wielokrotnie nastawać na jego życie, nie mogąc zaszkodzić jego dniom; lecz ani on ani jego następca [na marginesie swego egzemplarza z Lecce Melania napisała w nawiasie następujące słowa: „który nie będzie długo rządził”] nie zobaczy triumfu Kościoła Bożego. Rządy cywilne będą wszystkie miały ten sam zamiar, którym będzie obalenie i zatarcie wszystkich zasad religijnych, aby zrobić miejsce dla materializmu, dla ateizmu, dla spirytyzmu i dla wszystkich rodzajów przywar.". Dlaczego Episkopat Francji był przeciwny Wielkiej Tajemnicy? Zapewne dlatego, że Matka Boża powiedziała w La Salette również: "Za pierwszym zamachem Jego błyskawicznego miecza góry i cała natura zadrżą z przerażenia, gdyż rozwiązłości i przestępstwa ludzi przenikną sklepienie Niebios. Paryż zostanie spalony a Marsylia pochłonięta [Melania powiedziała: „Paryż zostanie spalony”. Interpretowano to w roku 1870: „To będzie przez Prusaków”, na co Maximin odpowiedział: „Nie, nie, to nie przez Prusaków Paryż zostanie spalony, lecz przez swój motłoch (canaille)”] wiele wielkich miast zostanie wstrząśniętych i pochłoniętych przez trzęsienia ziemi; będzie się sądzić, że wszystko jest stracone; będzie widać tylko zabójstwa, będzie słychać tylko szczęk broni i bluźnierstwa." A w Medjugorje Matka Boża, zapytana w 1981 r. o los Polski, odpowiedziała: "Wkrótce będą tam wielkie konflikty, ale sprawiedliwi zwyciężą." Odnośnie "problemu Hercegowiny" - konfrontacji między biskupem mostarskim a ludem/Franciszkanami: "To się samemu poprawi. Wymaga to cierpliwości i modlitwy." Muszę się poprawić co wydawcy objawień z Medziugorje. To nie katedra, lecz stojący w pobliżu kościół parafialny pod wezwaniem NMP przy Rynku. Natomiast katedra zagrzebska jest pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP.
-
Wlasnie tlumacz caly czas zbaczasz z tematu-do tego celowo!!!!
-
Ludzie nie czytajcie Tłumacza on specjalnie odciąga Was od prawdziwego problemu i jeszcze do tego wprowadza ferment i przytacza teksty, które nie otrzymały IMPIMATUR, a to znaczy, że nie są zgodne z NAUKĄ KOSCIOŁA!!! A może pod Tłumaczem kryje się o.Roman K.??? Tym gorzej...
-
We wrześniu 1999 r. po usilnych poszukiwaniach odnaleziono w Watykanie Talejmnicę z La Salette, którą ówczesny biskup Grenoble przesłał Papieżowi Piusowi 3./5. lipca 1851 r. W związku z tym ojciec Michel Corteville i profesor opat René Laurentin napisał książkę Révélation du secret de La Salette, która rozchodzi się jak ciepłe bułki. We francuskim Amazon są już tylko 2 nowe egzemplarze i jeden używany (prawie jak nowy). Natomiast orędzia pokoju z Medziugorje były wydawane m.in. przez Rkt. župa Sv. Marije Dolac, Kaptol 3, Zagreb. Jest to adres katedry w Zagrzebiu.
-
Ta rana zamiast się goić to ona się robi coraz głębsza.Do rzucających kamieniami ,rozumię że jesteście w desperacji ale to wasze słownictwo i zachowanie...Nie pomylił się arcb.Zyciski.Jestem naprawdę obiektywna nie darzę go sympatią bo
jego wypowiedzi są jałowe mowa trawa,gdzie Wasza skromność,delikatność.Znałam was z innej strony. -
dzięki Anonimie
to się wreszcie wyjaśniło kim jest Tłumacz i skąd mu się wzięła ta obrona prywatnych objawień,
wojowniczość itp dziwne poglądy
Rodzicu przeczytaj wcześniejsze wpisy tam jest mnóswo Rodziców i mówią zupełnie coś innego niż Ty więc zmień swój nick na TOKSYCZNY RODZIC -
Byłym betankom, które przebywają w klasztorze w Kazimierzu Dolnym puściły nerwy. Wczoraj jedna z nich, starsza siostra, chciała kamieniem ugodzić naszego fotoreportera!!!
Powód desperacji zbuntowanych sióstr jest jasny: usuwa im się grunt pod nogami, bo prawdziwe betanki coraz odważniej upominają się o swoje.
- Nie mogłem uwierzyć, że zakonnica to zrobiła. Kamień przeleciał mi dosłownie tuż koło ucha - opowiada rozemocjonowany jeden z fotoreporterów, który robił zdjęcia pod klasztorem.
W pewnym momencie ta starsza cisnęła kamieniem. Na szczęście rzut był niecelny. Chwilę później pusty dziedziniec zaroił się od ludzi, w tym ogolonych na łyso osiłków.
- Buda, poszli stąd, już - krzyczały ukryte za firankami okien osoby. Zrobiło się nieciekawie.
Ich nerwową akcję wywołało zapewne oświadczenie legalnych betanek.
- Jest w naszym zgromadzeniu wielki niepokój z powodu powstałej sytuacji - dodają betanki i mówią, że wciąż płacą rachunki za prąd i gaz, oraz opowiadają, jak wiele razy próbowały załagodzić konflikt. Teraz mówią otwarcie: chcemy odzyskać klasztor.
autor: Mariusz Mucha [Super Express]
-
http://www.saletyni.olsztyn.pl/
p... o informacje o przesłaniu z La Salette, odsyła na powiższy adres, można tam znależć Orędzie z La Salette -
http://www.saletyni.pl/index.php?sub=his... można przeczytać o losie Melanii, o tym, że rzeczywiście poza Objawieniem w La Salett tworzyła wymyślała dodatkowe teorie i opowieści, może te, które powtarza Tłumacz, a które nie zostały przez Kościół zatwierdzone,
o ile wiem , aby objawienia prywatne były potraktowane przez Kościół jako prawdziwe muszą być przez wielu mądrych teologów uznane za zgodne z Ewangelią i z tym chyba nikt się nie będzie spierał, gdyby Kościół nie sprawdzał i nie wyrażał swoich opiniina temat tego co mówią ludzie to nie jedna psychicznie chora osoba , co ma majaki czy inne przywidzenia, uważana by była za pomazańca, a inni którzy lubią sensacje bardziej wierzyli by ludziom niż w naukę Jezusa Chrystusa -
Gdy Matka Boża przemawiała w La Salette, Polski nie było na mapie Europy. Gdy na rozkaz biskupa Zoli wydano broszurę z Lecce, zawierającą pełny tekst objawienia, Wielką Tajemnicę i opis wydarzeń, mającą imprimatur, 15 listopada 1879 r., naród polski miał inne problemy. Papież Leon XIII uznał te objawienia i dodawał Melanii Calvat - wizjonerce z La Salette - otuchy. Dość ostro zareagował Episkopat Francji (odsyłam do moich wcześniejszych postów). W liście z dnia 20 lipca 1894 r. Melania skarżyła się: „Francuscy biskupi, między innymi biskup z Nîmes i jeden inny, nie wiem już z której diecezji, napisali do Świętej Kongregacji Biskupów i Zakonników i zwrócili uwagę na to, że jest niezbędnie konieczne, żeby te książki (broszurę z Lecce) zabrać z rąk wiernych i zapobiec propagowaniu takich książek, gdyż w przeciwnym razie cała Francja nie będzie więcej uiszczać świętopietrza.” W Europie Zachodniej nie ma w sprzedaży innych objawień z La Salette niż reprint broszury z Lecce. Wielka Tajemnica z La Salette nie jest w Europie Zachodniej przez nikogo poddawana pod wątpliwość. Jest też obszerna literatura na temat losów Melanii. Nie ma to nic wspólnego z jakimiś sektami. W Polsce zadbano o to, aby wierni nie znali całego objawienia z La Salette, a Saletyni, wywodzący się z Francji i będący siłą rzeczy pod wpływem Episkopatu Francji publikują w Internecie bardzo zdawkowe informacje na ten temat. Podobnie są siły w Kościele Katolickim, które atakują objawienia z Medziugorje. Papież Jan Paweł II swoim postępowaniem udowodnił, że na poważnie bierze objawienia z Medziugorje, choć nigdy tam nie był i nigdy ich (jeszcze) nie uznał. Właściwie spełniał wszystkie życzenia Matki Bożej z Medziugorje i to dość szybko. Proszę zwrócić uwagę na spotkania w Asyżu czy dialog z prawosławnymi, Żydami i Muzułmanami. Ale część hierarchii broni się przed tymi objawieniami rękami i nogami. Mieszkańcom Polski, którzy chcą się dowiedzieć wszystkiego o objawieniach Matki Bożej, nie pozostaje nic innego, jak uczyć się języków obcych i szukać literatury za granicą. Jest dostępna w każdej zachodnioeuropejskiej księgarni katolickiej. Odsyłam do moich wcześniejszych postów.
-
Tłumaczu,
powołujesz się na słowa, które wg Ciebie powiedziała Matka Boża w La Salett. Ale w książkach posiadających imprimatur czyli zaakceptowanych przez Kościół ( czy urząd nauczycielski- nie jestem tak wytrawnym znawcą jak Trochę zorientowany) nie ma ani słowa o takim przesłamiu które ty przekazujesz. z tego co można przeczytać to Posłąnie z La Salet jest krótkie i raczej są tam wskazanie co ludzie powinni robić , np.święcić dzięń święty, zwłaszcza niedzielę. nie ma tam takich wizji jak z apokalipsy.
Ale gdzieś czytam , że są ludzie, którzy głoszą, że w LA Salette były jesszcze jakieś objawienia, że przypisują Najświętszej Matce słowa, których nigdy nie powiedziała, i że jest to sekta, nazywają się Melaniści od słowa - imienia Melanii, dziewczynki z La Salette. ponoć działają w Francji, Kanadzie i Polsce. Może ktoś lepiej zorientowany to sprawdzi.
Piszę o tym dlatego, że na to forum zaglądają różni ludzie, i przytaczają swoje racje , swoj punkt widzenia. ale boję się - może nie mam racji- że Tłumacz chce nas zastrawszyć potwornymi wizjami. zainteresować czymś co chyba nie jest uznane przez Kościół
Może więc czas zabrać się do Ewangelii, a nie objawień prywatnych, bo przecież Kościół nie nakazuje wierzyć w objawienia prywatne, nawet te, które sam uznał.
Pokój i Dobro dla wszystkich. -
Do rodzica!!! Proszę odpowiedzieć mi jak one mają oczyścić Kościół skoro same nie chodzą na Msze Św. i nie przyjmują Sakramentów?? O ile mi wiadomo to bez tego nie można być nawet chrześcijaninem.
P.S. Też nie osądzam ale skoro One nie przyjmują Sakramentów to na pewno swoją postawą nikomu nie pomogą: ani sobie, ani zakonowi, ani Kościołowi!! -
Do Rodzica
Jak można oczyszczać Kościół samemu się brudząc.Wstydzę się tego buntu jako katolik tych barykad i ochroniarzy,buntu i oczerniania nawet papieża,który wie gdzie są wojny a nie wiedziałby co się dzieje w Zakonie .Podważacie jego autorytet,jakim darzą go nawet ateiści.On jest konserwatywny nie popiera wojny tylko pokój a byłe betaneczki wywołały wojnę na śmierć i życie.Wybierzcie życie i zawróćcie z tej drogi która prowadzi do nikąd. -
Ja nikogo nie osądzam. Powtarzam fakty. Osądziła Matka Boża i Instytut Pamięci Narodowej. Tam proszę składać reklamacje i straszyć piekłem.
-
"Nie sądźcie,abyście nie byli sądzeni...","Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych,którzy was prześladują..."to słowa Ewangelii sw,Mateusza,które powinni wziąć do serca niektórzy komentatorzy.Panie "Anonimie",choć jest Pan trochę zorientowany,to nie wie chyba Pan,że przyjeżdżający z polecenia abp.Życińskiego biskupi już na początku sporu wyzywali wszystkie siostry od wariatek i polecali im,by pozakładały rodziny i rodziły dzieci...Widać tu wyraźnie jak biskupi lubelscy podchodzą do kwestii POWOŁANIA.A wiem.że większość z nich była prawdziwie powołana przez OBLUBIŃCA-CHRYSTUSA,a do BOGA OJCA zwrwacają się TATUŚ NIEBIESKI.Jak widać wiele niby powołań kapłańskich,to tylko fałsz i obłuda!Dziwię się tylko niektórym zwolennikom takiego duchowieństwa,że powtarzają swoje oceny jak stare katarynki...Wiem,że siostrom z Kazimierza nie tylko rozchodzi się o dom,ale przede wszystkim chcą OCZYSZCZENIA KOŚCIOŁA.I zaczym ks.Zalewski się ujawnił ze swoimi informacjami,to już siostry z Kazimierza o to oczyszczenie KOŚCIOŁA się modliły.Widać wiedzą za dużo,więc należało JE usunąć.Myślę,że abpŻyciński nie spodziewał się takiego sprzeciwu...Miał możliwość,to na pewno swoje i swoich ludzi teczki spalił i teraz czuje się bezkarny...a kto w tamtych czasach miał dostęp do mediów...nawet lubiałem Go słuchać w PR.A może władza niektórym uderza do mózgu...A może działa tu szatan...Proszę zostawcie tą sprawę samemu OJCU NIEBIESKIMU.Mam nadzieję,że się to wszystko wyjaśni,a winni zostaną ukarani.MIŁOŚĆ i MIŁOSIERDZIE ZAPANUJĄ W KOŚCIELE ŚW.i nie dojdzie do JEGO upadku w Polsce.Pozdrawiam.Pozostańcie w MIŁOŚCI CHRYSTUSOWEJ.
-
Ja do nikogo reklamacji nie składam i do nikogo nie mam pretensji .Bóg jest sędzią może zesłać taką karę i ześle wg.Pisma Sw.to nie znaczy że tak nie jest lub będzie jak piszesz.Zostaw to Sprawiedliwemu ,my widzimy to co zewnętrzne Bóg widzi wszystko.On nas osądzi.Nie sądżcie bo sami będziecie sądzeni.Sami się wykluczyliście ze społeczności zakonnej.Nie miejcie do nikogo pretensji.Brniecie coraz głębiej w "odmęt"
-
Po uczynkach ich poznacie powiedział Pan Jezus o swoich uczniach.Uczynki Swięte to czyny zgodne z nauką Chrystusa.Kto nie zachowuje mojej nauki nie jest mnie godzien.Gdzie spór i żądza władzy tam spór i wszelki występek.
-
kto decydujo o tym czy widzenia/objawiena są prawdziwe? kto dał mu takie prawo? I na jakiej podstawie podejmuje takie decyzje?
-
Ja cytuję Matkę Bożą. Proszę do Niej składać reklamacje.
-
Wiem od znajomego księdza że byłe siostry nie moga wyjść tak odrazu za mąż -przypuśćmy jakby tego chciały tylko musza odczekac kilka lat chyba cztery ale to i tak niedługo moim zdaniem.
Na rezurekcję to nawet najwięksi grzesznicy przychodzą, ale panie z puławskiej NIE – gniewają się na Boga.
Może się wstydzą ????
Bo co ma wiara, Bóg - do zatargów z s. Barbarą, biskupem i Watykanem